reklama

W Siedlcach o mistrza jesieni

Opublikowano:
Autor:

W Siedlcach o mistrza jesieni - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaW tę sobotę prawdopodobnie rozstrzygnie się pojedynek o tytuł mistrza jesieni. Lider z Kutna zmierzy się w Siedlcach z tamtejszą Pogonią, która plasuje się na drugim stopniu podium. Emocje gwarantowane.Już teraz zapraszamy do śledzenia relacji "minuta po minucie" z sobotniego szlagieru. Start kilka minut przed godziną 14:00, tylko na MIEJSCY.PL.

Zespół z Siedlec od początku tego roku prowadzi duet trenerski Grzegorz Siedlecki i Grzegorz Wędzyński (grający trener, ex-Polonia Warszawa). W składzie siedlczan znaleźć można mnóstwo ciekawych nazwisk, nie tylko z Polski - Senegalczyk Pape Samba Ba (ex-Lech Poznań), Aleksiej Dubina (ex-Naftan Nowopołock), Wiktor Borowickij (ex-Dniepr Mohylew) i oczywiście najbardziej znany Jacek Kosmalski (ex-Polonia Warszawa). W kadrze znajduje się także dwóch Nigeryjczyków - Chinonso Chidiebere Agu i Emmanuel Ifeanyi Emehel. Międzynarodowa mieszanka wybuchowa.

Właśnie ten ostatni jest najskuteczniejszym graczem Pogoni. W 10 spotkaniach zdobył 8 goli. Znacznie rzadziej strzela za to Dariusz Dziewulski, król strzelców (20 goli) z ubiegłego sezonu. "Strażak" w bieżących rozgrywkach zdobył tylko cztery gole.

Pogoń w 12 meczach zdobyła 24 punkty (1 mniej, niż MKS) i zajmuje 2. pozycję w tabeli, strzelając 31 goli i tracąc ich 17. Warto dodać, że sobotni mecz będzie pojedynkiem dwóch najskuteczniejszych drużyn.

Do tej pory doszło do dwóch pojedynków MKS - Pogoń i oba zakończyły się okazałymi wygranymi "Miejskich". Najpierw w październiku 2009 podopieczni Pawła Ślęzaka pokonali Pogoń na wyjeździe 3-1, zaś w rewanżu na Kościuszki roznieśli siedlczan aż 6-1.

Kutnianie, którzy realnie myślą o II lidze, do Siedlec pojadą już dziś o 14:00. - Pojedziemy do Siedlec już w piątek. Będziemy mogli spokojnie przygotować się do tego ważnego meczu. Tym samym zaoszczędzimy piłkarzom sytuacji, że po długiej i męczącej podróży (około 240 km - przy. red.) będą musieli wyjść na boisko i zagrać niemal z marszu - mówi trener Paweł Ślęzak.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE