reklama

W ubojni bez zmian

Opublikowano:
Autor:

W ubojni bez zmian - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wydarzenia- Co miesiąc wypłaty dostajemy z opóźnieniem. Część z nas pracuje bez umów. W ubojni nic się nie zmienia. Nasi przełożeni czują się bezkarni - osoby pracujące w zakładzie zatrudniane przez Net-Work są zdesperowane. Czy kiedykolwiek będzie tu normalnie - pytają.Pracownicy narzekają na firmę Net-Work, która zatrudnia ludzi do ubojni, odpowiedzialna jest również za wypłatę wynagrodzeń. Twierdzą, że personel zmienia się praktycznie każdego dnia. Jedni nie wytrzymują nawet zmiany, inni rezygnują po kilku dniach. Pozostali żyją w niepewności, mają świadomość, że w każdej chwili mogą zostać zwolnieni.

- Tak stresującej pracy nigdy nie miałem a zatrudniony byłem w wielu tego typu zakładach i to nie tylko w Polsce - mówi jeden z pracowników (imię i nazwisko do wiadomości redakcji). - Wystarczy krzywo spojrzeć i człowieka zwalniają. Wiedzą, że znajdą się naiwni, którzy mają nóż na gardle.

Osoby zatrudnione dla ubojni przez firmę Net-Work mają znacznie więcej zarzutów wobec swojego pracodawcy.

- Pieniądze otrzymujemy z opóźnieniem. Przed dziesiątym czujemy się jak na loterii. Zastanawiamy się, kto i kiedy dostanie wypłatę - dodaje. - Poza tym część pracuje na umowę zlecenie albo bez żadnej umowy. Dodatkowo musimy podpisywać, że pracujemy po osiem godzin, choć w praktyce wychodzimy po jedenastu.

Z prezesem firmy Net-Work - Elżbietą Marciniak jak na razie nie udało się nam skontaktować.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE