- Nasze możliwości (ilość łóżek i powierzchnia) są zbyt niskie do oczekiwań i potrzeb - głównie Rodzin Pacjentów z Kutna i powiatu kutnowskiego. Na wolne miejsce trzeba zbyt długo czekać, a bywa, że na wolne miejsce oczekuje nawet kilkunastu Pacjentów - mówi Bartosz Serenda, zastępca dyrketora kutnowskiego szpitala.
W związku z powyższym, KSS ma zamiar zaadaptować dotąd nieużywaną powierzchnię części Oddziału, doprowadzając ją metodą gospodarczą do użytkowania.
- W ten sposób zwiększymy ilość miejsc o prawie 30 łóżek. Na tę inwestycję pozyskujemy zewnętrzne finansowanie, między innymi Urząd Miasta Kutno - wyjaśnia Bartosz Serenda.
Jutro ma dojść do rozmowy z radnymi Komisji Pomocy Społecznej, Zdrowia, Porządku Publicznego i Bezpieczeństwa Rady Miasta Kutno.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.