Najbardziej dotknięta tymi regulacjami jest grupa osób, które potrzebują wsparcia, ale ukończyły już określony przez ustawodawcę wiek.
Choć ideą ustawowych regulacji miało być uporządkowanie usług i wprowadzenie trwałego systemu asystencji osobistej, to ich wprowadzenie ujawniło głęboką rozbieżność pomiędzy intencjami a praktycznymi konsekwencjami. Zmiana, która miała stać się rozwiązaniem, stała się jednocześnie źródłem obaw i rozczarowania.
Rola AOON i fraza najważniejsze świadczenie dla osób niepełnosprawnych
Asystencja osobista została uznana przez administrację rządową za kluczową usługę, bez której ogromna grupa osób nie ma szans na autonomiczne życie. To wsparcie obejmujące wykonywanie codziennych czynności — od ubierania się i zabiegów pielęgnacyjnych, przez wyjście z domu i przemieszczanie się, po udział w pracy zawodowej czy w życiu społecznym.
Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych Łukasz Krasoń podkreślił w swoich wypowiedziach: – asystent osobisty nie jest opiekunem, członkiem rodziny, ani wolontariuszem.
To wyraźne rozgraniczenie pokazuje, że chodzi nie o zastępowanie rodziny, ale o umożliwienie realnej samodzielności i funkcjonowania w społeczności.
Do tej pory jednak system nie zapewniał przewidywalności — asystencja funkcjonowała jedynie w trybie corocznych programów z Funduszu Solidarnościowego, co ograniczało jej dostępność oraz stabilność.
Projekt rządowy i fraza wykluczenie osób powyżej 65 roku życia
Przygotowanie projektu ustawy poprzedziły miesiące konsultacji, analiza ponad tysiąca zgłoszonych uwag oraz wykorzystanie doświadczeń z przetestowania Standardu Asystencji Osobistej, w ramach którego zrealizowano 100 237 godzin wsparcia.
Choć w projekcie znalazło się wiele zmian odpowiadających postulatom środowisk osób z niepełnosprawnościami, to jeden zapis urósł do rangi najpoważniejszego problemu: ograniczenie prawa do AOON wyłącznie do osób przed ukończeniem 65 roku życia.
Osoby, które nabyły prawo do asystencji wcześniej, zachowują je tylko do czasu wygaśnięcia decyzji. Ci, którzy utracą sprawność później, zostają całkowicie pozbawieni dostępu do tej usługi — niezależnie od przyczyny i stopnia niepełnosprawności.
Tymczasem Konwencja ONZ o prawach osób niepełnosprawnych zakłada równe prawo do życia w społeczeństwie wszystkich osób niepełnosprawnych, bez względu na wiek.
Stanowisko RCL i fraza brak dostępu do wsparcia
Rządowe Centrum Legislacji, analizując projekt, wskazało, że zakładana granica wieku jest sprzeczna z zapisami Konwencji, zwłaszcza z art. 19, który zobowiązuje państwa do zapewniania usług wspierających niezależne życie dla wszystkich osób niepełnosprawnych bez wyjątku.
RCL zwróciło również uwagę, że w praktyce oznacza to pozostawienie poza jakimkolwiek kompletnym systemem osób między 65. a 75. rokiem życia. Podkreślono, że ani bon senioralny, ani program Opieka 75 plus nie spełniają funkcji asystencji osobistej i nie mogą być traktowane jako równoważne formy pomocy.
Opinia RCL była jednoznaczna — rozwiązania należało przeanalizować ponownie.
Reakcja MRPiPS i fraza seniorzy wyłączeni z AOON
MRPiPS w piśmie z 8 maja odpowiedziało na uwagi RCL i potwierdziło, że nie przewiduje rozszerzenia ustawy o osoby w wieku senioralnym.
Jako powody wskazano:
- różny zakres obowiązków samorządów wobec seniorów i osób z niepełnosprawnościami,
- brak podobnych rozwiązań w innych państwach,
- istnienie programów finansowanych z Funduszu Solidarnościowego,
- odrębne programy dla osób starszych, takie jak Opieka 75 plus.
Jednocześnie resort podkreślił, że finansowanie roczne w ramach programów dodatkowych nie gwarantuje ciągłości ani jednolitych standardów wsparcia, co jednak nie zmieniło jego stanowiska.
Projekt prezydencki i fraza osoby 65 plus obejmowane świadczeniem
W odróżnieniu od projektów rządowego i poselskiego, propozycja przygotowana przez byłego prezydenta zakładała rozszerzenie prawa do AOON także na osoby powyżej 65 lat. Dokument ten został wniesiony do Sejmu, jednak prace nad nim utknęły na etapie komisji.
Analiza przygotowana przez Pełnomocnika Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych oraz MRPiPS stwierdziła, że projekt ten — oprócz niezgodności z Konwencją i Standardem — „może wygenerować niemożliwe do poniesienia koszty budżetowe, przekraczające nawet 20 mld zł rocznie”.
W konsekwencji projekt uznano za nierealny do wdrożenia.
Projekt poselski i fraza wyłączenie osób starszych
W październiku trafił do Sejmu projekt autorstwa posłów Lewicy i Polski 2050. On również wyznacza granicę uprawnień na poziomie 65 lat.
Przewiduje szczegółowe kryteria dotyczące osób dorosłych oraz młodych w wieku 13–18 lat. Osoby starsze mogłyby zachować prawo do AOON tylko wtedy, gdy uzyskały je wcześniej.
W uzasadnieniu wskazano, że rozwiązanie to jest zgodne z praktyką europejską oraz z zasadą rozdzielenia wsparcia dla osób z niepełnosprawnościami od wsparcia dla seniorów.
Ścieżka legislacyjna i fraza wejście w życie nowych przepisów
Projekt rządowy, po przyjęciu przez Radę Ministrów, trafił do Sejmu. Pierwsze czytanie zaplanowano na kolejne posiedzenie, a po uchwaleniu ustawa trafi do Senatu i ostatecznie do podpisu.
Zakładane wejście w życie to 1 stycznia 2027 roku.
Kancelaria Prezesa Rady Ministrów podkreśla, że nowe regulacje obejmą ok. 100 tys. osób z niepełnosprawnościami i wpłyną na życie nawet 500 tys. ich bliskich. Do 2035 roku na AOON ma trafić ponad 47 mld zł.
Maksymalny wymiar usług to 240 godzin miesięcznie, czyli średnio 8 godzin dziennie.
Programy alternatywne i fraza Opieka 75 plus oraz Fundusz Solidarnościowy
Program Opieka 75 plus kierowany jest do gmin nieprzekraczających 60 tys. mieszkańców i obejmuje dofinansowanie usług opiekuńczych do 60% kosztów. Jest on jednak programem pośrednim — o wsparciu decydują gminy, a seniorzy nie mają gwarantowanego dostępu.
Natomiast program Asystent osobisty osoby z niepełnosprawnością, finansowany z Funduszu Solidarnościowego, zakłada nawet 100% dofinansowania, ale jego maksymalny budżet na jednostkę wynosi 3 mln zł, a sam program działa jedynie jako roczne rozwiązanie.
Komentarze (0)