Gdzie indziej gołe ściany. A tutaj jak w kwiaciarni
Miejsca Obsługi Podróżnych zlokalizowane przy autostradach i drogach ekspresowych zna chyba każdy i każdy mniej więcej wie, czego się po nich spodziewać.
Zazwyczaj znajduje się tam zwykła toaleta, zwykłe ściany, a więc to niczym niewyróżniające się obiekty, do których wchodzisz i po 15 minutach zapominasz, że tam byłeś.
Zupełnie inaczej jest w przypadku Miejsc Obsługi Podróżnych Strzelce Północ i Strzelce Południe przy autostradzie A1 przecinającej powiat kutnowski.
W ich przypadku na pewno po chwili nie wymażesz z pamięci, że się tu zatrzymałeś. Wielce prawdopodobne, że powiesz o tym innym. Ale na jakiej podstawie opowiadać innym o postoju w przydrożnej toalecie?
Otóż tutaj zaraz po wejściu powita nas niezwykle przyjemny zapach. Przestrzeń wypełniają kwiaty, kolory i przeróżne dekoracje. Pod artykułem zdjęcia wykonane w tym miejscu.
To wszystko zasługa personelu, który z dbałością o każdy detal i niesamowitą starannością zapewnia tutaj porządek.
Zadbane są nie tylko toalety, ale też otaczające je tereny.
- Mamy kwiaty, miskę z wodą dla zwierząt, tablicę „skarg i zażaleń”. Na każdą porę roku mamy inną aranżację tego wnętrza – wylicza w rozmowie z nami Monika Kubryn, która MOP-y w Strzelach obsługuje wspólnie z córką.
Dziś wchodząc na ten MOP mamy więc do czynienia z jesiennym klimatem. Zimą zastąpi go atmosfera świąteczna z Mikołajami, czy reniferami.
Podróżni, którzy przekraczają próg tej nietypowej toalety, nie kryją swojego zdumienia. Bywają reakcje w stylu „czy ja na pewno wszedłem do ubikacji?”.
"Do żadnej pracy nie chodziłam z taką chęcią"
- Nasza firma obsługuje sześć MOP-ów, no i one wyglądają tak, jak wyglądają. Mamy naprawdę super szefową, która nas w tym wsparła. Wymyśla nam napisy, które widać tu na drzwiach i ścianach. Zaczęło się trzy lata temu od cięcia róż, które mamy na zewnątrz – opowiada nam nasza rozmówczyni.
Na wspomnianej tablicy podróżni zostawiają karteczki na których piszą o swoich odczuciach po postoju w tym miejscu. Mało zaskakujący jest fakt, że wszystkie zostawione opinie są niezwykle entuzjastyczne.
- Najciekawsza była karteczka z napisem "Tutaj mnie pochowajcie". Utkwi mi to w pamięci chyba do końca życia - mówi pani Monika.
Będąc w tym miejscu spotkaliśmy podróżnego z Czech. Powiedział nam, że w jego kraju przy trasach próżno szukać tak zaaranżowanych Miejsc Obsługi Podróżnych.
Inny z mężczyzn stwierdził, że niektórzy nie mają tak czystych toalet nawet we własnych domach.
- Ludzie doceniają, że jest tu tak czysto, że się staramy. Przyjezdni są tak zachwyceni, że mamy tu coraz więcej ludzi. Miło nam słyszeć takie rzeczy, przychodzi się tu z uśmiechem na twarzy. Do żadnej pracy nie chodziłam z taką chęcią, jak tutaj – podkreśla z radością pani Monika.
Bywają również osoby, które autostradą A1 podróżują cyklicznie np. w związku z wykonywaną przez siebie pracą. Niektórzy planując postoje na odpoczynek koniecznie uwzględniają zatrzymanie się na MOP-ie w Strzelcach.
Panie dbające o te MOP-y zapowiadają, że zamierzają jeszcze bardziej umilić podróżnym postój. W przyszłości ma pojawić się tu automat z kawą i herbatą, które np. wiosną będzie można wypić pod jedną z altan.
Komentarze (0)