Koncerty, jarmark, foodtrucki, impreza taneczna, rekonstrukcje historyczne - w trakcie różanego weekendu nie sposób narzekać na nudę. Moc atrakcji zapewnia także wesołe miasteczko, które zawitało do Kutna kilka dni temu.
Jan Novy to międzynarodowy, wielopokoleniowy lunapark z czeskich Moraw. W trakcie minionych wakacji stacjonował w Łebie, skąd przybył do nas na Święto Róży. Przez plac przy Manhattanie przewijają się tłumy mieszkańców Kutna i regionu. Każdy znajdzie tu coś dla siebie.
Gratką dla żądnych adrenaliny jest z pewnością Slingshot, czyli katapulta wystrzeliwana na wysokość 55 metrów z prędkością 160 km/h, a także zupełna nowość - King of Kings, czyli ulepszona wersja Extreme z kręcącymi się fotelami.
Inną nowością - nie tylko dla "hardcorów" - jest symulacja 3D, z której mogą skorzystać zarówno dorośli, jak i maluchy. A na tym oczywiście nie koniec atrakcji. Wśród pozostałych wymienić należy: Breakdance, Dom Strachów, Diabelski Młyn (doskonały do podziwiania panoramy miasta), autodrom (samochodziki), kolejka górska, mała karuzela łańcuchowa, czy loteria fantowa.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.