W spotkaniu wzięli udział prezydent Zbigniew Burzyński, prezes szpitala Andrzej Pietruszka, przewodniczący Rady Miasta Mariusz Sikora, dyrektor ds. pielęgniarstwa szpitala Irena Dałek oraz członek zarządu powiatu Jolanta Pietrusiak.
- Od wielu lat dofinansowujemy kutnowski szpital, bo wiemy, że takie są potrzeby i mamy takie porozumienie sprzed lat, że mamy przekazać szpitalowi 5 mln transzach po milion złotych rocznie - mówił prezydent Zbigniew Burzyński. - Pierwsze trzy transze były na podwyższenie kapitału, później były na modernizację SOR-u z drogą do lądowiska. Pozostaje jeszcze kwota, która w jakiś sposób na potrzeby szpitala będzie wydatkowana, dotacje będą kontynuowane, z tym że już nie w tym roku, bo rok jest fatalny, bo kilka milionów niedoborów już widać, że będzie. W pewnym momencie wstrzymaliśmy wszystkie inwestycje, wiele działań - i chyba słusznie, bo wiemy, że już na pewno pewne kwoty nie wpłynęły i jest wątpliwe, żeby wpłynęły, dlatego będziemy musieli z rozwagą i skromniej wydatkować, żeby budżet tego roku zamknąć. Natomiast oczywiście lata przyszłe są otwarte, bo porozumienie ze szpitalem obowiązuje.
Środki od miasta zostaną przeznaczone na remont wejścia do szpitala.
- Wejście do szpitala jest naprawdę tragiczne. Przekonałem się o tym zaraz pierwszego dnia i zaraz wystąpiłem z inicjatywą, by zrealizować to swoje marzenie, czyli zmianę tego wejścia na odpowiednie, które satysfakcjonuje pacjenta. Na to składają się schody wejściowe, poręcze, zadaszenie. Nie będę już dzisiaj mówił o szklanym dachu, bo on wywołał jakieś dziwne reakcje - będzie oczywiście dach zmieniony. Będzie też to, co jest trochę moją zasługą, remont powiększony o tę część po lewej stronie, schody od szczytu i podejście. Modyfikacja projektu była z mojej inicjatywy - mówił prezes lecznicy Andrzej Pietruszka. - Oprócz tego drzwi będą w całości wymienione i będzie zainstalowany wiatrołap, by w momencie kiedy pacjent wchodząc do szpitala mógł spokojnie się przygotować na ten moment, a nie uciekać przed wiatrem czy deszczem.
Prezes podkreślił znaczenie środków przekazywanych przez miasto.
- Jest to bardzo dobra inwestycja. W programie naprawczym miała być zrealizowana ze środków własnych. Ale przy pomocy pana prezydenta, Urzędu Marszałkowskiego, stworzyliśmy taką inżynierię finansową, w której widać, że możemy to zrealizować prawie bez udziału naszych środków - mówił prezes. - Muszę przyznać, że dotychczas nie spotykałem się z tak dużą hojnością ze strony samorządu miejskiego. I to co tutaj widzę ze strony prezydenta, Rady Miasta z przewodniczącym na czele, jest naprawdę budujące i świadczą o tym, że wszyscy starają się myśleć o mieszkańcach i pacjentach. Dlatego osobiście panu prezydentowi dziękuję za przychylność, za zrozumienie spraw ochrony zdrowia. Rzadko miałem z tym do czynienia.
Kwota, jaką przekazało miasto to 300 tys. złotych.
- Wartość całego zadania wynosi 497 tys. złotych, więc ta kwota to 60 proc. całości. Myślę, że pomoc miasta jest znaczna - podkreślał przewodniczący Rady Miasta Mariusz Sikora.
Podczas podpisania umowy ujawniono także plany na przyszłe inwestycje.
- Z zarządem i starostwem planujemy przeprowadzić modernizację i remont Oddziału Intensywnej Terapii. Będziemy na pewno z panem prezydentem rozmawiać, jak również złożyć tę układankę finansową, żeby dojść do sukcesu i żeby nasze nadzieje i marzenia się spełniały - zapowiedział prezes Andrzej Pietruszka.