reklama

Wirtuoz zachwycił kutnian

Opublikowano:
Autor:

Wirtuoz zachwycił kutnian - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaStanisław Drzewiecki, chociaż ma zaledwie 23 lata, grywał już w najbardziej prestiżowych salach koncertowych świata, z nowojorską Cargegie Hall na czele. Ten niezwykle uzdolniony artysta zainaugurował wczoraj obchody Roku Chopinowskiego w Kutnie. Jego występ został nagrodzony przez kutnowskich melomanów owacją na stojąco.Zobacz relację filmową!

Koncert Stanisława Drzewieckiego w Państwowej Szkole Muzycznej w Kutnie został podzielony na dwie części. W pierwszej z nich usłyszeliśmy między innymi Balladę g-moll, Nokturn cis-moll oraz Trzy walce. W drugiej słuchacze zostali porwani przede wszystkim przez nastrojowe Scherzo, w które wpleciony jest motyw kolędy „Lulajże Jezuniu” oraz Poloneza as-dur. Dzięki słowom Wojciecha Popkiewicza w świadomości miłośników muzyki polonez ten zaistniał również jako śpiewana przez Joannę Rawik „Romantycznośc”.

Młody wirtuoz uważany jest za jednego z najlepszych na świecie interpretatorów muzyki Fryderyka Chopina. Przyznaje, że aby oddac w pełni ducha muzyki naszego genialnego kompozytora, trzeba przede wszystkim doskonale opanowac technikę. – Bez perfekcyjnej techniki nie można próbowac przekazania publiczności czegokolwiek. Zamiast grać, muzyk automatycznie skupia się wówczas na nutach – tłumaczy Stanisław Drzewiecki. – Jeśli jednak artysta nie ma problemów technicznych, może pokusic się o własną interpretację i próbę oddania ducha muzyki.

Młody wirtuoz już jako piętnastolatek występował w Carnegie Hall, jednej z najsłynniejszych sal koncertowych świata. Tamtejsza publicznośc zgotowała mu długotrwałą owację na stojąco. – To był jeden z najbardziej niezwykłych konceertów w moim życiu – przyznaje Stanisław Drzewiecki. – Atmosfera była niepowtarzalna. Tym bardziej, że na widowni siedziało bardzo wielu Polaków. To, co emanowało ze mnie, trafiało wprost do publiczności. Ja z kolei chwytałem emocje widowni.

Chociaż 23-letni artysta grywał już w największych i najbardziej prestiżowych salach koncertowych świata, nie ukrywał swojej radości z przyjazdu do Kutna. – Zawsze z wielką przyjemnością koncertuję w takich małych ośrodkach. Tym bardziej, że są one bardziej zbliżone do tego, z czym stycznośc miał Fryderyk Chopin – wyjaśnia Stanisław Drzewiecki.

Małgorzata Musiałowska, dyrektor Państwowej Szkoły Muzycznej zapowiada, że kutnianie będą mieli okazję do brania udziału w kolejnych wydarzeniach artystycznych związanych z obchodami Roku Chpinowskiego. – Opracowaliśmy kalendarz obchodów. Mam nadzieję, że kolejne nasze propozycje okażą się równie atrakcyjne, jak koncert młodego wirtuoza – mówi dyrektor Małgorzata Musiałowska.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE