reklama
reklama

Włamywacz wrócił na miejsce przestępstwa i wpadł. Miał przy sobie narkotyki

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: poglądowe/archiwum KCI

Włamywacz wrócił na miejsce przestępstwa i wpadł. Miał przy sobie narkotyki - Zdjęcie główne

Włamywacz wrócił na miejsce przestępstwa i wpadł. Miał przy sobie narkotyki | foto poglądowe/archiwum KCI

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaCzujne oko policjantów na miejscu kradzieży z włamaniem, doprowadziło do zatrzymania złodzieja. Mundurowi odzyskali część skradzionego mienia, a mężczyzna został zatrzymany. Jakby tego było mało, złodziej miał przy sobie spore ilości amfetaminy. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
reklama

W ubiegłą niedzielę (10 sierpnia) śledczy z Komendy Powiatowej Policji w Kutnie pojechali do miejscowości Grodno, gdzie dzień wcześniej miało dojść do kradzieży z włamaniem do metalowego garażu. Wartość skradzionych przedmiotów właściciel oszacował na kwotę ponad 11 000 złotych. 

Podczas wykonywania czynności uwagę mundurowych zwrócił przejeżdżający na rowerze mężczyzna, który bacznie im się przyglądał. Policjanci postanowili to sprawdzić. 

- Wylegitymowali rowerzystę i zauważyli, że 30-latek miał na nogach obuwie, którego odwzorowanie było identyczne jak to pozostawione przez sprawcę na ziemi na terenie działki gdzie doszło do kradzieży - informuje aspirant Daria Olczyk, oficer prasowy kutnowskiej policji. 

reklama

Ponadto, w plecaku mężczyzny funkcjonariusze znaleźli dwa skradzione przedmioty oraz narzędzie, którym, jak się okazało, 30-latek dokonał włamania na ogrodzoną posesję. 

Mężczyznę zatrzymano. Dalsze czynności w sprawie doprowadziły do odzyskania części skradzionych elektronarzędzi jak i narzędzi, min. piły łańcuchowej i szablastej, wkrętarki, drabiny, zestawu tarczy do ciecia metalu, szpadli.

Okazało się, że zatrzymany mężczyzna już w przeszłości był karany za podobne przestępstwa.

- Kodeks karny za przestępstwo kradzieży z włamaniem przewiduje karę 10 lat pozbawienia wolności. Jednakże mężczyzna działał w warunkach "recydywy", czyli powrotu do przestępstwa za grozi mu wyższy wymiar kary, nawet do 15 lat pozbawienia wolności - wyjaśnia aspirant Daria Olczyk.

reklama

Dodatkowo, policjanci znaleźli przy 30-latku narkotyki – ponad 10 gramów amfetaminy, za co również odpowie przed sądem. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
logo