Najniebezpieczniejsze skrzyżowanie w mieście?
Skrzyżowanie drogi podporządkowanej z drogą z pierwszeństwem, tuż przed nim "jak wół" stojący znak STOP. Pomyśleć by można: skrzyżowanie jakich wiele, chleb powszedni każdego kierowcy. A jednak coś sprawia, że u zbiegu ulic Północnej i Kasztanowej w Kutnie zachowują się jak początkujący kursanci.
Każdego roku, bez wyjątku, dochodzi tutaj do mniej lub bardziej niebezpiecznych zdarzeń (zdjęcia z wypadków z minionych lat znajdziecie w galerii pod artykułem).
Około trzech lata temu urząd, świadomy liczby incydentów na tym skrzyżowaniu i — podnoszonej przez niektórych — ograniczonej widoczności, zamontował lustro, które miało rozwiązać problem. Nic z tego. Kierowcom to nie wystarczyło.
Ostatni wypadek miał tu miejsce 12 maja. Siedząca za kierownicą suzuki 19-latka nie ustąpiła pierwszeństwa prowadzącemu fiata 74-letniemu mężczyźnie. W wyniku wypadku senior, z poważnymi obrażeniami, został przewieziony do kutnowskiego szpitala.
Urząd zapowiada zmiany
Kolejna kraksa w tym samym miejscu prosi się o przywołanie zapowiedzi urzędu miasta z jesieni zeszłego roku. Wówczas magistrat informował o planowanym montażu sygnalizacji świetlnej z możliwością instalacji sekundników.
Czy te plany wciąż są aktualne? Z odpowiedzi udzielonej naszemu portalowi wynika, że tak. Jakie kroki w tym kierunku podjęły więc kutnowskie władze?
- Wykonanie budowy sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ul. Kasztanowej i Północnej planowane było na ten rok. Jesteśmy w trakcie prac projektowych. Niezbędne jest wykonanie projektu technicznego, uzyskanie pozwolenia budowlanego i wykonanie przyłącza w celu zasilania instalacji świetlnej — wyjaśnia Joanna Brylska, kierownik biura prasowego urzędu miasta.
Szacuje się, że sygnalizacja świetlna zostanie uruchomiona w drugiej połowie tego roku.
Komentarze (0)