O powody "śródziemnomorskiego systemu" pracy zapytaliśmy w magistracie.
- UM pracuje w godzinach 7:30 - 15:30. Faktem jest jednak, że ze względu na panujące upały prezydent wyraził zgodę na skrócenie czasu pracy niektórych pracowników, którzy ze względów zdrowotnych (problemy krążeniowe, ciąża) odczuwają skutki wysokiej temperatury panującej w pomieszczeniach biurowych - poinformowało nas biuro prasowe UM.
Jak zapewnia magistrat nie wpłynęło to na pracę urzędu.
- Naczelnicy wydziałów decydują kto z podległych pracowników będzie korzystał ze skróconego czasu pracy, tak aby w żaden sposób nie zakłóciło to pracy urzędu. Zapewniam, że nie ma takiej możliwości, aby ktokolwiek z interesantów z tego powodu nie załatwił sprawy z jaką się zgłosił - informują pracownicy biura prasowego.
Jak twierdzi biuro prasowe, od kilku dni temperatura w pomieszczeniach biurowych przekracza 34oC, szczególnie w usytuowanych od strony południowej.