Chodzi o zagrożenie terrorystyczne. Policja nie zdradza treści wiadomości, oficer prasowy KPP w Kutnie, podkom. Edyta Machnik zaznacza jednak, że wszystko wskazuje na głupi żart.
- Jest to ostrzeżenie niskiej wiarygodności. Nie było konieczności ewakuacji pracowników urzędu. Na miejscu czynności prowadzi policjant wyszkolony w czynnościach minersko-pirotechnicznych - wyjaśnia E. Machnik.