Z tymi zarzutami nie zgadza się Zbigniew Tarka -”Decyzja starosty nie jest dla mnie zaskoczeniem. Przyczyna mojego odwołania jest jedna. To po prostu lokalne politykierstwo, bo polityką tego nie można nazwać. Tych politykierów jest niestety ostatnio coraz więcej, bez przygotowania, bez kwalifikacji, tylko z nastawieniem, że trzeba wytępić wszystkich, którzy zrobili cokolwiek dobrego i pokazać swoją siłę.”– mówi były już dyrektor jednostki – “Pan starostwa tworzy nagonkę na ten szpital i na moją osobę”. - dodaje
Z dystansem do odwołania odnieśli się przedstawiciele związków zawodowych -”Zwolnienie dyrektora Tarki do dla nas spore zaskoczenie, bo jesteśmy w trakcie opracowywania programu restrukturyzacji.”- mówi Zbigniew Kubiak, przewodniczący Rady Pracowników szpitala. -”W tej chwili ten program staje, bo nie ma nikogo, kto będzie wytyczał cele tego programu. Możliwe, że to było jedyne wyjście, a możliwe, że była to mania wyższości z jednej strony. Nie sądzę by odbiło się to pozytywnie na stanie szpitala”.
Kto będzie nowym dyrektorem placówki? -Nie ma jeszcze decyzji w tej sprawie– mówi Konrad Kłopotowski. Do czasu rozstrzygnięcia obsady dyrektorskiego fotela, szpitalem zarządzać będzie wicedyrektor Krzysztof Ignasiak.