Zamek w Oporowie po raz kolejny posłużył jako idealna scenografia dla serialu, tym razem dla „Korony Królów”. Przy tej okazji oraz przede wszystkim z okazji siedemdziesięciolecia istnienia, Muzeum działające na jego terenie postanowiło przypomnieć inne produkcje, które powstawały w murach zabytkowej perły naszego powiatu. Na swoim facebook'u prowadzony jest od niedawna cykl „Oporów filmowy”.
- To nie tylko wspomnienia, które przywołujemy z okazji jubileuszu siedemdziesięciolecia Muzeum, ale również teraźniejszość. Rozpoczynając prezentację kręconych w naszych plenerach filmów historycznych, zaczniemy ją od wydarzenia sprzed kilku dni. 4 marca odwiedziła nas ekipa realizująca serial „Korona królów”. Od południa do zmroku trwały zdjęcia wokół zamku, na moście i przed jego bramą wjazdową. O efektach całodziennej pracy będzie można się przekonać w 216 odcinku popularnego serialu - czytamy na profilu Muzeum w Oporowie.
Przedstawiamy zatem garść informacji o produkcjach, które kręcono niegdyś na Zamku. Dla tych, którzy o nich wiedzą będzie to idealna okazja do wspomnień. Zaczynamy od „Ducha z Canterville”. To film zrealizowany w plenerach zamku w roku 1967. Jego fabuła oparta jest na opowiadaniu Oscara Wilde’a i przenosi nas do starego angielskiego zamku, w którym od kilkuset lat straszy duch Sir Simona Canterville. Jego obecnością nie przejmują się jednak nowi nabywcy tej posiadłości, którą jest niezwykle racjonalna w swoich poglądach rodzina amerykańskiego biznesmena Hirama Otisa. Zdesperowany duch na próżno usiłuje przestraszyć nowych właścicieli, a w końcu zakochuje się - i to z wzajemnością - w córce biznesmena, pięknej Wirginii.
- Polecamy tę nowelę, wyśmienicie zagraną przez czołówkę polskich aktorów, nie tylko na dzisiejszy „dzień zakochanych”. Na zachętę przedstawiamy garść migawek prezentujących również oporowski zamek, jego piękne wnętrza i eksponaty zaaranżowane przez scenografów filmowych - zachęcają pracownicy Muzeum-Zamku w Oporowie.
Dalej przechodzimy do „Crime stories”, czyli jak sama nazwa wskazuje, z fabułą kryminalną w tle. Po filmie grozy („Duch z Canterville”) przypomnimy emocje, jakie łączyły się z filmami i spektaklami o sensacyjnej fabule. Zamek oporowski stał się scenerią dla kilku z nich. Oto ich tytuły: telewizyjny Teatr Sensacji „Cień Archanioła” (1975r.), „Pan Samochodzik i praskie tajemnice” (1988r.) oraz serial „Ekstradycja” (VI odcinek 1994r.).
W 1984 roku Telewizja Polska zrealizowała serial kostiumowy pt.:„Rycerze i rabusie” na podstawie zbioru opowiadań Józefa Hena „Przypadki starościca Wolskiego”. Akcja siedmioodcinkowego serialu, którego każdy odcinek stanowi zamkniętą całość, rozgrywa się na początku XVII wieku. Młody starosta jurydyczny Piotr Wolski rozwiązuje zagadki „kryminalne” i tropi przestępców na szlacheckich i magnackich dworach.
Trzecia część nosząca tytuł „Miłość do Heleny” została nakręcona w większości na zamku w Oporowie.
Najpopularniejszą produkcją, której ostatni odcinek pierwszej serii powstawał właśnie w oporowskim zamku, jest doskonale znana „Ekstradycja”, serialowy hit TVP lat 90. Głównym bohaterem jest komisarz Olgierd Halski walczący z gangami handlarzy narkotyków. Halski to typowy „glina" z problemami. Świetny w swoim fachu lecz nieustannie podpadający przełożonym. Postać brawurowo została zagrana przez Marka Kondrata. Zdaniem recenzentów, znakomita obsada i gra aktorska w parze z wartką narracją i świetnymi zdjęciami to główne atuty „kultowego” dla polskiej widowni serialu. W ostatnim odcinku I serii komisarz Olgierd Halski przedostaje się w przebraniu niejakiego „Kulasa" do pilnie strzeżonego zamku, aby schwytać gangstera Petera Novotnego. W finałowej scenie oddziały specjalne policji otaczają posiadłość i rozpoczynają szturm twierdzy Novotnego. W kulminacyjnych scenach godnie zaprezentował się zamek z jego wnętrzami muzealnymi oraz park w Oporowie.
Już wkrótce znów będziemy mogli podziwiać piękne wnętrza i krajobraz wokół oporowskiej fortecy bowiem jak już wspomnieliśmy, w 216 odcinku „Korony Królów” zamek będzie tłem do wydarzeń rozgrywając się w serialu.