Chodzi o krzaki i zarośla, które znajdują się na terenie placu zabaw u zbiegu ulic Limanowskiego i Broniewskiego.
- Nie znam innych placów zabaw, które byłyby porośnięte krzakami. Stwarza to dogodne warunki dla wandali, którzy uczynili sobie tam miejsce spożywania alkoholu i niszczenia miejskiego mienia – pisze w interpelacji Grzegorz Chojnacki, przewodniczący rady miasta.
Okazuje się, że problem na który zwraca uwagę jest dość namacalny. Wystarczy krótka przechadzka wokół placu zabaw, by we wskazanych zaroślach znaleźć puste butelki po alkoholu oraz potłuczone szkło.
G. Chojnacki dodaje, że od kilku tygodniu w tym miejscu znajduje się nowe boisko do piłki nożnej plażowej.
Dlatego radny wnioskuje o całkowite wycięcie zarośli, doświetlenie terenu przez zamontowanie dodatkowej lampy lub przycięcia gałęzi, które zasłaniają istniejące lampy, oraz zwiększenia patroli Straży Miejskiej lub policji, zwłaszcza wieczorami i w weekendy.
Na pismo odpowiada prezydent, Zbigniew Burzyński. Władze miasta także dostrzegają problem i zapowiadają podjęcie działań.
- Biuro Zieleni Miejskiej informuje, że z terenu zostaną usunięte krzewy do 21 września br. Natomiast korekta drzew osłaniających latarnie zostanie przeprowadzona do 15 października br. (zakończenie sezonu lęgowego) – odpowiada prezydent Zbigniew Burzyński.