Zamiast tego tuż przed pogrzebem było – jak słyszymy od świadków – obrażanie innych, w tym księdza. Do tego niecodziennego incydentu doszło ok. godz. 13 w miejscowości Nowe (gm. Krośniewice).
Świadkowie chcąc pozbyć się intruza wezwali policję. Mundurowi zastali nietrzeźwego 58-latka tuż przy drzwiach małej dzwonnicy znajdującej się przed kościołem.
- Obsługa pogrzebu zauważyła, że drzwi do wieży w której znajduje się dzwon są otwarte. Wewnątrz leżał mężczyzna. Potem powiadomili nas. Od mężczyzny było czuć wyraźną woń alkoholu. 58-latek został zatrzymany do wytrzeźwienia – mówi asp. szt. Edyta Machnik, oficer prasowy KPP Kutno.
Policjanci nie mają informacji o tym, że mężczyzna miał obrażać księdza.
Pozostaje zadać sobie pytanie – czy chcąc odpocząć, spanie pod dzwonem jest idealnym pomysłem? Tego nie wiemy, natomiast na pewno na miejscu rzeczonego mężczyzny wybralibyśmy miejsce mniej narażone na szalejące decybele.
Ciekawostka - co pijany mężczyzna zostawił po sobie w dzwonnicy? Spieszymy z odpowiedzią - paczkę papierosów, nieprzyjemny zapach i plamę... chyba nie chcemy wiedzieć czego.
Najważniejszy jest jednak fakt, że obecność 58-latka i interwencja policji w żaden sposób nie zakłóciły trwającego tuż obok pogrzebu.