[AKTUALIZACJA] [ZDJĘCIA] Policja spisuje dziennikarzy. Mundurowych wezwał urzędnik starostwa

Konferencję zorganizował Sławomir Kępisty, przewodniczący rady miejskiej w Krośniewicach. Towarzyszyła mu radna z Krośniewic, Jadwiga Piotrowska.

Zaraz po zakończeniu konferencji radni wrócili do swoich obowiązków, a obecni pod budynkiem starostwa dziennikarze oczekiwali na rozmowę z pracownikami powiatu. Wtedy na miejsce podjechał patrol policji wezwany przez sekretarza starostwa powiatowego w Kutnie. Dziennikarze i operatorzy kamer zostali wylegitymowani przez mundurowych. Jak się dowiadujemy, powodem zamieszania było rzekome nieprzestrzeganie reżimu sanitarnego.

To pierwsza sytuacja, w której policja została wezwana w zawiązku z organizacją konferencji prasowej i domniemanego nieprzestrzegania zasad sanitarnych. Poprzednio - w przypadku spotkań z mediami organziowanych przed lub w budynku starostwa - nikt nigdy nie prosił kutnowskiej policji o interwencję. Policji nigdy nie wzywano także w przypadku organizacji przeróżnych wydarzeń, składania kwiatów pod pomnikami lub innych okazji, w przypadku których dziennikarze, fotoreporterzy, operatorzy i oficjele znajdowali się blisko siebie. Czemu tym razem stało się inaczej?

Zdaniem Dariusza Jabłońskiego policja została wezwana, ponieważ konferencję zorganizowano na terenie starostwa bez wiedzy urzędników.

- Starostwo powiatowe w żaden sposób nigdy nie walczyło z mediami, ani nie ma zamiaru. Raczej staramy się utrzymać dobre kontakty. Ta sytuacja na pewno nie była wymierzona w państwa i na pewno z tego tytułu nie będzie żadnych konsekwencji. Policja miała zapewne obowiązek spisać wszystkich, natomiast nikt nie przewidział, że pan Kępisty, który narobił tego zamiesza, wcześniej sobie pójdzie – mówił D. Jabłoński.

- W imieniu swoim i starostwa powiatowego serdecznie państwa przepraszamy. Nie otrzymaliśmy żadnej informacji od organizatora o organizacji konferencji prasowej. Nie wiedzieliśmy, co się dzieje – wyjaśniał Tomasz Walczewski, członek zarządu powiatu.

Dariusz Jabłoński szerzej odnosząc się do sprawy rozesłał do kutnowskich redakcji oświadczenie. Poniżej pełna jego treść.

- Oświadczam, że w dniu 18.12.2020 r. zostało wysłane zgłoszenie do Komendy Powiatowej Policji w Kutnie o zgromadzeniu na terenie nieruchomości Starostwa Powiatowego, przekraczającego dopuszczalną ilość osób, niezgodnie z przepisami sanitarnymi. Organizator tego zgromadzenia nie powiadomił Starostwa o tym fakcie. Starostwo Powiatowe, jako właściciel nieruchomości było zobowiązane do podjęcia czynności, z uwagi na podejrzenie łamania przepisów prawa. 

Pragnę zauważyć, że jako właściciel nieruchomości Starostwo ponosi szczególną odpowiedzialność za przestrzeganie wyżej wymienionych przepisów. Należy podkreślić, że powiadomienie złożone do Policji, nie miało w żaden sposób na celu ograniczania działalności dziennikarzy i wolności mediów. Jednocześnie, jeżeli ktoś z Państwa dziennikarzy poczuł się urażony serdecznie przepraszam.

Uważam, że osoba organizująca tego rodzaju spotkanie była zobowiązana do powiadomienia o tym fakcie Starostwo Powiatowego w Kutnie, jak również uzyskania formalnej zgody z jego strony co pozwoliłoby uniknąć zaistniałej sytuacji - Dariusz Jabłoński, Sekretarz Powiatu.