"Pająk rozpiął sieć na tej desce, gdzie król zasiada sam" - śpiewał kiedyś Grzegorz Markowski. Chudonogi pajęczak zadomowił się na dobre także w szalecie w Parku Wiosny Ludów, gdzie zdecydowanie nie jest jednak perfekt. Tego, jak prezentuje się toaleta, nie ma chyba sensu opisywać słowami, wystarczy spojrzeć na załączone przez nas zdjęcia.
Komu lub czemu "zawdzięczamy" taki stan rzeczy? O to zapytaliśmy kutnowski magistrat. Jak wyjaśnia biuro prasowe urzędu, za obsługę tooalety wraz z zapewnieniem czystości i porządku odpowiedzialna jest firma prywatna, z którą miasto zawarło umowę.
- Toaleta w parku w okresie letnim sprzątana jest cyklicznie co 7 dni - z uwagi na to, że jest to toaleta automatyczna - podstawowe mycie i dezynfekcja są automatycznie zaprogramowane - wyjaśnia Kamil Klimaszewski.
Urząd zapewnia, że z uwagi na zbliżający się okres wakacyjny, sprzątanie obiektu będzie wykonywane z podwójną częstotliwością.
- Niestety sytuacja zaśmiecania szaletu jest częstym zjawiskiem, ponieważ użytkownicy toalety nie zawsze zachowują czystość i porządek tego miejsca. Sprzęt znajdujący się w toalecie konserwowany jest na bieżąco, niestety powtarzające się akty wandalizmu zostawiają na budynku i wewnątrz trwałe ślady nad czym ubolewamy - odpowiada magistrat.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.