Front, który przeszedł tej nocy nad powiatem kutnowskim generował silne opady deszczu, gradu, ogromną ilość wyładowań atmosferycznych oraz wiatr osiągający prędkość w porywach ponad 110km/h. Strażacy interweniowali kilkadziesiąt razy m.in. w gminach: Kutno, Bedlno, Krośniewice, Nowe Ostrowy, Oporów oraz Żychlin.
Bedlno i Żychlin najbardziej poszkodowane
Z otrzymanych informacji wynika, że najbardziej ucierpieli mieszkańcy gminy Bedlno i Żychlin. Żywioł łamał drzewa jak zapałki, zrywał dachy z budynków mieszkalnych oraz gospodarczych i powalał słupy energetyczne.
- Bardzo ubolewam z powodu konsekwencji dzisiejszych nawałnic. Niestety nie można wygrać z żywiołem, ale czuję się w obowiązku pomocy mieszkańcom powiatu. W ramach naszych możliwości, będziemy starali się pomagać poszkodowanym i na pewno nie pozostawimy ich bez wsparcia – mówi Starosta Kutnowski Daniel Kowalik.
W najbardziej stratnych gminach tj. Bedlno i Żychlin, Starosta Daniel Kowalik oraz Członek Zarządu Powiatu Tomasz Walczewski przeprowadzili wizję lokalną. Ponownie w ramach pomocy pokrzywdzonym przekazali plandeki, które doraźnie pomogą poszkodowanym w walce ze skutkami intensywnej burzy.
- Z naturą nie ma żartów, o czym przekonaliśmy się minionej nocy. Jesteśmy głęboko poruszeni losem mieszkańców, którzy ponieśli olbrzymie straty w wyniku nawałnicy. Jako jednostka samorządowa dołożymy wszelkich starań, aby zminimalizować skutki niszczycielskich zjawisk pogodowych – dodaje Członek Zarządu Tomasz Walczewski.
Usuwanie szkód cały czas trwa
O skutkach nawałnicy poinformował również w mediach społecznościowych dom tymczasowy dla zwierząt Felkowy Stryszek. Wyrządzone tam szkody są aktualnie usuwane, na szczęście żaden podopieczny nie ucierpiał.
- Kochani, przepraszamy ale chwilowo jesteśmy zmuszeni odwołać wszystkie spotkania i odwiedzinki u psiaków. To piekło które wczoraj przeszło przez naszą posesję trudno nazwać. Musimy uporać się z tym co narobiły żywioły. Usuwanie szkód zajmie nam parę dni. Na szczęście żaden nasz podopieczny nie ucierpiał – czytamy.
OSP KSRG Komadzyn również relacjonuje swoje ostatnie działania. Druhowie interweniowali kilkanaście razy, ale zgłoszenia wciąż napływają.
- Interweniowaliśmy między innymi w Malinie, Komadzynie, Mnichu, Oporowie, w kilku miejscach podczas dojazdu do miejscowości Balików gdzie dostarczaliśmy agregat prądotwórczy dla osoby przewlekle chorej wymagającej opieki oraz stałego źródła energii. W miejscowości Śleszyn, Kruki, Tretki,Pobórz oraz Stanisławice. Usuwaliśmy powalone drzewa oraz zabezpieczaliśmy zerwane dachy – informuje OSP Komadzyn.