Kutnianie i kutnianki, z inicjatywy Nowej Lewicy, spotkali się na placu Piłsudskiego, skąd - ze sloganami w rękach - przemaszerowali pod biuro poselskie Tadeusza Woźniaka. Tam przyklejali plakaty i wypisywali kredą na chodniku hasła jasno dające do zrozumienia, co myślą o decyzji TK.
Podobnie jak w minionych dniach, kolejnym przystankiem prostestujących było biuro poselskie Tomasza Rzymkowskiego przy ul. Grunwaldzkiej. Pochód zabezpieczali funkcjonariusze policji, którzy zabezpieczali jezdnię, kierując ruchem i dbając o zachowanie porządku publicznego.
Po kilkunastu minutach pobytu pod siedzibą Rzymkowskiego, manifestanci rozeszli się do domów. Na szczęście obyło się bez incydentów.
Na tym jednak nie zakończyły się dzisiejsze protesty. Do akcji włączyli się także zmotoryzowani mieszkańcy, którzy po godz. 19. zebrali się pod galerią przy ul. Kościuszki, skąd wyruszyli w stronę centrum. Kolumnie przewodziła milicyjna nyska. Uczestnicy mieli na celu spowolnieniu ruchu, co udało się im szczególnie na rondzie Solidarności. Tam bowiem ruch na pewien czas został całkowicie zatrzymany, co doprowadziło do sporych korków.