- Zgodnie z tytułem wszystkie skecze są premierowe, nieznane z internetu czy telewizji, a nawet ciut więcej - eksploatujące nowe formy, z których KMN wcześniej nie korzystał.Widz spotka się z tematami, które dręczą nas wszystkich - jak wyjechać z rodziną na zagraniczne wakacje i nie zwariować próbując wybrać restaurację na obiad, jak za pomocą sąsiada ratować syna przed niechybną pałą z matematyki, co zrobić z panią, która tylko przychodzi sprzątać, ale z czasem przejmuje we władanie cały dom razem z domownikami. Fajnie jest sobie uświadomić, że inni mają tak samo. To naprawdę pomaga, czasem bardziej niż śmiech - piszą na swojej stronie artyści kabaretowi.
Tymczasem w ich repertuarze pojawiło się jednak kilka znanych i nieco odświeżonych skeczy. Od pierwszych chwil, gdy tylko Robert Górski pojawił się na scenie złapał z publicznością świetny kontakt i wprawił ich w iście rozrywkowy nastrój poruszając tematy, którymi żyje cała Polska. Nie zabrakło odrobiny polityki, było o sporcie i naszych siatkarzach, ale i o nieco pikantniejszych sprawach. Jak wiadomo, KMN nie boi się poruszać także kontrowersyjnych tematów i takich też nie brakło.
Kabaret Moralnego Niepokoju, w skład którego wchodzą Robert Górski, Mikołaj Cieślak, Przemysław Borkowski, Rafał Zbieć oraz muzyk Bartłomiej Krauz z pewnością ma teraz więcej fanów niż przed przybyciem do Kutna. Było dowcipnie, nastrojowo, niewulgarnie, czasem nawet lirycznie. Z każdym skeczem było coraz śmieszniej, coraz głośniej od braw.
A Wam jak się podobało?