Ochrona budynku postanowiła na duchach zarobić. W jaki sposób? Oprowadzając wycieczki kutnian spragnionych mocnych wrażeń.
– Będziemy sprzedawać bilety po 2 złote. Za zdjęcie z duchem trzeba będzie zapłacić 5 zł. Skoro ludzie chcą ducha to będą go mieć. Czego się nie robi dla dobra sprawy – żartuje kolejny z pracowników ochrony.
Mniej żartobliwie do tematu podchodzą pozostali pracownicy firm znajdujących się w budynku szpitala.
– Nie wierzyłam w duchy, jednak po tym, co przeczytałam w gazecie i na forum zaczynam się bać. Lepiej nie drażnić gości z zaświatów – mówi jedna z pań prowadząca działalność w starej lecznicy.
Swój pomysł na wykorzystanie duchów ma również Krzysztof Debich, prezes Agencji Rozwoju Regionu Kutnowskiego, właściciela starego szpitala.
– Duchy? Nie widziałem, ale można je wykorzystać jako atrakcję turystyczną – mówi prezes.
Artykul ukazał się w dzisiejszej "Gazecie Lokalnej".