[ZDJĘCIA] Strajk kobiet powrócił na kutnowskie ulice. Pod biurami posłów znów zawrzało

Opublikowanie wyroku w dzienniku ustaw oznacza, że zaostrzenie prawa aborcyjnego wchodzi w życie. Już wczoraj protesty rozpoczęły się w wielu miastach, m.in w Łodzi, Poznaniu, Gdańsku, czy Katowicach. 

Dzisiaj, o godz. 17. do tego grona dołączyło także Kutno. Wydarzenie pod nazwą „Wy****dalać z wyrokiem Przyłębskiej!” zorganizował Sebastian Walczak z Nowej Lewicy Kutno. Uczestnicy protestu spotkali się, podobnie jak w przypadku poprzednich manifestacji, na placu Piłsudskiego. 

Wczoraj PiS rękami trybunału Przyłębskiej zabrał kobietom prawo do decydowaniu o własnym ciele! Tym samym Polska stała się krajem, w którym kobiety mają najmniej praw w całej Unii Europejskiej. PiS i konfederacja doprowadziły do tego że nasze prawo wobec kobiet jest na równi z prawem islamskich państw wyznaniowych i stanowi krok w stronę katoszariatu – pisał dziś w mediach społęcznościowych Sebastian Walczak.

Protestujący przeszli ul. Królewską pod biuro poselskie Tadeusza Woźniaka, następnie udali się do biura kolejnego posła z naszego miasta - świeżo upieczonego wiceministra Edukacji i Nauki, Tomasza Rzymkowskiego.

PiS jest najgorszą partią, jaka kiedykolwiek rządziłą tym krajem. Po raz kolejny chcą zatuszować swoją nieudolność, tym razem związaną z systemem szczepień, więc atakują kobiety [...] Każdy, kto przyszedł na dzisiejszy protest, by przeciwstawić się ich działaniom, jest bohaterem.  - przemawiał lider Nowej Lewicy. 

Głos zabrała także Martna Stasiak, asystentka posłanki Agnieszki Hanajczyk, która nie szczędziła słów krytyki pod adresem PiS i zagrzewała kobiety do dalszych protestów. 

Nad porządkiem czuwali funkcjonariusze policji. Na szczęscie obyło się bez incydentów.