Żłobek, lokale gastronomiczne, przychodnia... Czego chcą mieszkańcy tej części Kutna? [ZDJĘCIA]

Koalicja Obywatelska o problemach kutnowskiego Łąkoszyna

Wczoraj działacze kutnowskich struktur Koalicji Obywatelskiej spotkali się z mieszkańcami Łąkoszyna. Chcieli omówić ich problemy i dowiedzieć się, czego brakuje w tej części miasta.

- To dynamicznie rozwijające się osiedle. Pojawiło się tu dużo obiektów mieszkalnych wielorodzinnych. Natomiast to charakterystyczne osiedle, ponieważ nie ma na nim praktycznie żadnej infrastruktury. Jest kiosk, market, ale na tak dużym osiedlu nie mamy przychodni, nie mamy apteki, żłobka, przedszkola, czy nawet jakiegoś lokalu gastronomicznego – wyliczał Wojciech Ziółkowski, kandydat KO do Sejmiku woj. łódzkiego.

czytaj także: Rozbudowa kutnowskiej firmy. "To szansa na rozwój regionu"

Uważa, że nie zrobiono nic, aby takie rzeczy jak te wspomniane powyżej powstały. Zapewnia, że KO chciałaby to zmienić.

- Chcielibyśmy stworzyć warunki dla inwestorów, żeby to wszystko można było tutaj stworzyć. Jeżeli tacy inwestorzy by się nie pojawili to uważam, że miasto powinno wziąć taką rolę na siebie i stworzyć tu przychodnię, aptekę, żłobek, przedszkole – mówił W. Ziółkowski.

Kandydat na prezydenta Kutna Andrzej Michałkiewicz dodawał, że Koalicja Obywatelska nie boi się otwartych rozmów z mieszkańcami. 

- Mamy mieszkańców, którzy przyszyli i chcieliby wyrazić swoją opinię, zapytać o coś. To będzie taka wymiana myśli powodująca, że później my będziemy mieli jeszcze lepszą świadomość jakie są problemy i wyzwania przed osiedlem Łąkoszyn – mówił Andrzej Michałkiewicz.

Zwracał uwagę na remontowaną ulicę Łąkoszyńską mówiąc, że podobne działania były podejmowane całkiem niedawno.

czytaj także: Oficjalnie: Zielona Oś Miasta oddana do użytku! [ZDJĘCIA]

Beata Słomka (kandydatka nr 5 z okręgu wyborczego nr 3 do Rady Miasta Kutno) podkreślała, że osiedle na którym wczoraj się skupiono ma duży potencjał i jej strategiczną rolą będzie skoncentrowanie się na jego rozwoju.

- Chciałabym zwrócić uwagę na konsultacje społeczne, ale nasze – wewnętrzne, lokalne. Nie wyobrażam sobie pracować i funkcjonować bez mieszkańców. Wy jesteście dla mnie wyznacznikiem, taką drogą i celem. Dla mnie wasze słowa i wasze zdanie są niezmiernie ważne. Mam nadzieję, że wspólnie stworzymy naprawdę wartościowe osiedle w którym będziemy mogli się realizować – zaznaczała Beata Słomka.

Zachęcała do odwiedzania jej mediów społecznościowych. Kandydatka podobnie jak jej przedmówcy mówiła o brakach na Łąkoszynie twierdząc, że UM Kutno i przyszła Rada Miasta powinny się nad nimi pochylić.

czytaj także: reklama Sobowtór ikony polskiej muzyki. Poznajcie Gracjana spod Żychlina [ZDJĘCIA]

Agnieszka Godycka-Ćwirko (kandydatka nr 3 z okręgu wyborczego nr 3 do Rady Miasta Kutno) na wstępie powiedziała, że zdecydowała się na start w wyborach, ponieważ chce, żeby podatki płacone przez kutnian były wydatkowane z myślą o mieszkańcach planując i realizując inwestycje oczekiwane przez lokalne społeczności. Wyliczała m.in. remonty osiedlowych dróg i chodników, czy rozbudowę systemu monitoringu miejskiego.

- Pałac Saski czy inne tego typu inwestycje – no niestety, nie miałam okazji odwiedzić Pałacu, ponieważ najzwyczajniej w świecie pracuje. Wielu z mieszkańców również pracuje i oczekuje tego, żeby miasto zapewniło nam infrastrukturę, możliwość przemieszczania się do pracy w komfortowych warunkach, nie stania w korkach. Chcę, żeby Urząd Miasta kładł większy nacisk na to, co mieszkaniec ma do powiedzenia – mówiła Agnieszka Godycka-Ćwirko.

Działacze KO wspominali również o zatrzymywaniu i przyciąganiu do naszego miasta młodych ludzi.