Nocne kradzieże tablic rejestracyjnych w Kutnie
Jak się dowiadujemy, w nocy na terenie Kutna doszło do zmasowanych kradzieży tablic rejestracyjnych z aut zaparkowanych przy ul. 29 Listopada i 1 maja. Z uzyskanych przez nas informacji wynika, że poszkodowanych zostało nawet 20 właścicieli aut. Co robić w takiej sytuacji?Przede wszystkim zgłosić ten fakt na policję. Nie należy zwlekać — czas odgrywa tutaj kluczową rolę: im wcześniej formalności zostaną dopełnione, tym mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia dodatkowych nieprzyjemności.
Informacje o nocnych kradzieżach potwierdza w rozmowie z KCI kunowska policja.
- Pierwsze zgłoszenie otrzymaliśmy około godz. 1.00 w nocy, kolejne cały czas napływają — wyjaśnia asp. Daria Olczyk, oficer prasowy KPP w Kutnie.
Po zgłoszeniu sprawy na policji poszkodowany powinien zjawić się w Wydziale Komunikacji i Transportu Starostwa Powiatowego w Kutnie w celu wyrobienia wtórnika tablicy rejestracyjnej.
- Wtórnik jednej tablicy to koszt 52,50 zł, natomiast kompletu - 93 zł. Czas oczekiwania wynosi około dwóch tygodni. Należy przy tym pamiętać, że brak tablic rejestracyjnych wyklucza możliwość poruszania się po drogach publicznych - tłumaczy Bartosz Czechowski, dyrektor Wydziału Komunikacji i Transportu.
Kierowcy "uziemieni". Po co złodziejom tablice rejestracyjne?
Za jazdę autem bez tablic rejestracyjnych możemy spodziewać się grzywny w wysokości nawet 1500 zł. Kara ta nie ogranicza się jednak wyłącznie do mandatu — samochód może zostać odholowany.Oznacza to przykrą konkluzję dla właścicieli aut, które ubiegłej nocy wzięli na celownik złodzieje. W najbliższych dniach, w czasie Świąt Wielkanocnych, nie będą oni mogli korzystać ze swoich pojazdów.
Kto i z jakich pobudek dopuścił się nocnej kradzieży tablic rejestracyjnych w Kutnie?
Niestety, z reguły skradzione "blachy" są wykorzystywane do popełniania przestępstw. Najczęstszym procederem jest kradzież paliwa na stacjach benzynowych. Złodzieje montują skradzione tablice, tankują samochód do pełna i odjeżdżają bez płacenia. Po opuszczeniu stacji demontują lub porzucają skradzione tablice, żeby uniknąć odpowiedzialności karnej. Czasami skradzione tablice są też wykorzystywane podczas włamań, napadów rabunkowych czy sprowadzania skradzionych pojazdów z zagranicy.
Jak było w przypadku ostatnich kradzieży w naszym mieście? To będą wyjaśniać kutnowscy policjanci.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.