reklama

Zmiany w kontroli ruchu drogowego. Policja może łamać przepisy po to, by...

Opublikowano:
Autor:

Zmiany w kontroli ruchu drogowego. Policja może łamać przepisy po to, by... - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaPolicjant może nakazać kontrolowanemu trzymanie rąk na kierownicy, bądź nie opuszczanie pojazdu, mundurowy ma też prawo stanąć w miejscu niedozwolonym, jeśli tylko wymaga tego przeprowadzenie kontroli, jak i nie musi legitymować się każdemu kierowcy. To jedne ze zmian w rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie kontroli ruchu drogowego, które wczoraj (7 listopada) weszło w życie. Zobacz, co jeszcze zmieniło się w przepisach.

Choć zachowano większość obecnie obowiązujących regulacji dotyczących kontroli drogowej, pojawiło się kilka zmian. Głównym ich celem ma być doprecyzowanie dotychczasowych procedur działania np. policji.

Według nowych przepisów: „dopuszcza się postój pojazdu policyjnego w miejscu, gdzie jest to zabronione, lecz nie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego". Oznacza to, że kontrole drogowe będą mogły być przeprowadzane niemalże w dowolnym miejscu, nawet jeśli funkcjonariusze złamią w ten sposób obowiązujące przepisy. Dotyczy to zarówno oznakowanych, jak i nieoznakowanych radiowozów. (Policjant nie może być traktowany jako typowy uczestnik ruchu drogowego, ponieważ wykonuje zadania w zakresie dbania o bezpieczeństwo na drogach.

Zdaniem Ministerstwa modyfikacja tych przepisów przyda się osobom, którym przeszkadza widok radiowozu stojącego w miejscu zabronionym, a większa przejrzystość intencji twórcy rozporządzenia utwierdzi ich w przekonaniu, że przepisy te mają za zadanie organizację kontroli i nadzoru nad ruchem drogowym).

Kontrola drogowa może zakończyć się mandatem, jeśli zachowanie kierowcy zostanie przez funkcjonariusza odebrane jako niestosowanie się do poleceń. W przypadku kiedy funkcjonariusz poleci trzymanie rąk na kierownicy lub nieopuszczanie pojazdu, a kierowca nie wykona któregokolwiek z tych poleceń, zostanie ukarany mandatem w wysokości do 500 złotych. Ten przepis obowiązuje już od wielu lat, nie jest to nowość.

Rozporządzenie rozszerza katalog możliwości wpuszczenia kierowcy kontrolowanego pojazdu do radiowozu. Policjant będzie mógł to zrobić, jeśli np. kierowca zadeklaruje chęć zapłaty mandatu za pomocą karty płatniczej.

W sytuacji przeprowadzania tzw. szybkich testów trzeźwości policjant w mundurze nie będzie musiał legitymować się każdemu kierowcy — tak przewiduje projekt rozporządzenia. Zawarte w nim nowe regulacje dotyczą ponadto zrywania plomb w celu kontroli przewożonych odpadów. W razie wątpliwości co do przewożonego ładunku wolno będzie kontrolującemu zerwać plombę zabezpieczającą.

Zgodnie ze znowelizowanym Prawem o ruchu drogowym od 1 stycznia 2020 roku kierowca będzie miał obowiązek umożliwić funkcjonariuszowi sprawdzenie stanu licznika. W praktyce oznacza to konieczność umożliwienia zajrzenia do wnętrza samochodu. Co więcej, będzie to obligatoryjny element towarzyszący każdej interwencji (wyjątek będą stanowiły akcje typu trzeźwy poranek. W przypadku pojazdów holowanych lub przewożonych na lawetach ministerstwo daje funkcjonariuszowi dowolność. To mundurowy zdecyduje, czy kontrolować stan licznika).

Przepisy wchodzą w życie 1 stycznia 2020 roku.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

logo