Zainteresowanie sprawą to pokłosie ostatnich incydentów związanych z dewastacją nowych wiat. Najpierw wandale zostawili rzucający się w oczy ślad na nowym przystanku przy ul. 29-go Listopada. Nie minęły dwa tygodnie, a kolejne przystanki, tym razem przy ul. Skłodowskiej i Staszica, stały się miejscem doskonalenia "artystycznych" pasji.
Czara goryczy przelała się wśród mieszkańców, którzy nie szczędzili słów i piętnowali takie zachowania w internecie. Podsuwali nawet pomysły, aby w obrębie nowych przystanków zainstalować monitoring. Władze miasta jednak zamontowania kamer, ze względów technicznych i finansowych, w planach nie mają. Mając natomiast na uwadze coraz częstsze akty wandalizmu zdecydowano o podjęciu nieco innych kroków.
- Straż Miejska w czasie patrolowania miasta do godz. 23:00 podejmuje wszelkie czynności mające na celu wyeliminowanie przypadków niszczenia mienia. Ponadto prezydent w najbliższym czasie wystąpi do Komendy Powiatowej Policji w Kutnie o zwrócenie szczególnej uwagi na akty wandalizmu w obrębie przystanków autobusowych - informuje Biuro Prasowe UM Kutno.
Czy to rozwiąże problem? Co sądzicie o takim zajęciu się sprawą?