reklama

[WIDEO, ZDJĘCIA] Protest nauczycieli na placu Piłsudskiego: ''Domagamy się godności''

Opublikowano:
Autor:

[WIDEO, ZDJĘCIA] Protest nauczycieli na placu Piłsudskiego: ''Domagamy się godności'' - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaPrawdziwy tłum zebrał się dziś na placu Piłsudskiego, by zamanifestować poparcie dla strajku nauczycieli. Pojawili się nie tylko nauczyciele, uczniowie i ich rodzice, ale także zwykli obywatele popierający akcję w oświacie.

Pierwszy podczas spotkania głos zabrał prezes kutnowskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego Mariusz Kozarski.

- Chyba w najśmielszych snach nie spodziewaliśmy się, że dzisiaj tutaj, w pogodzie nie dla bogaczy, a dla ideowców zbierzemy się tak tłumnie. Serce rośnie, to piękny, historyczny moment, bowiem od bardzo wielu lat polska oświata nie zjednoczyła się tak, jak zrobiła to w ostatnim tygodniu - mówił Kozarski.

Szef kutnowskiego ZNP podkreślił, że jest to jest efekt wielu lat zaniedbań, nieprzemyślanych reform i braku finansowania ze strony państwa.

- Aspekt finansowy oczywiście jest ważny, to jest warunek, by prowadzić spór zbiorowy i zorganizować legalny strajk. Ale protestujemy i domagamy się godności, poszanowania i zmian w polskiej oświacie - dodawał Kozarski. - Chcemy, by polska szkoła była szkołą otwartą, nowoczesną, autonomiczną, żeby o jej kształcie decydowali rodzice, uczniowie nauczyciele, a w tym momencie mamy poczucie, że tak nie jest. Przed polskim nauczycielem stawia się niezliczoną ilość wymagań, zmienia się przepisy, a niestety za tym nie idzie wsparcie, jakiego byśmy oczekiwali. Chcemy budować autorytet szkoły, ale ciężko go budować bez zaplecza finansowego - zaznaczał.

W spotkaniu wziął także udział odpowiedzialny za oświatę w mieście wiceprezydent Zbigniew Wdowiak.

- Jestem tu dlatego, aby zamanifestować swoją solidarność ze wszystkimi nauczycielami, którzy w chwili próby muszą mieć nasze poparcie. Przez wiele lat sam pracowałem przy tablicy i myślę, że wiem, co boli, co wkurza, co irytuje nauczycieli - mówił Wdowiak. - Bolą wynagrodzenia, bo nauczyciele wykonują trudną pracę, wymagającą wielu umiejętności i często niewdzięczną - zwłaszcza ze strony tych, którzy z oferty szkoły korzystają najmniej, albo kiedyś skorzystali niewiele. Praca nauczyciela wymaga ciągłego doskonalenia, autorytetu i pozycji. Nie będzie tej pozycji, jeśli nauczyciel nie będzie miał poczucia godności w wykonywaniu swojego zawodu.

Wiceprezydent zapewnił także o poparciu magistratu dla strajkujących.

- To co najbardziej irytuje, to również coś takiego, że wszyscy odsyłają do poczucia odpowiedzialności nauczycieli, zwłaszcza w obliczu egzaminów, matur. Nauczyciel powinien być odpowiedzialny, natomiast niekoniecznie można się liczyć z jego stanowiskiem - mówił. - Dlatego w imieniu samorządu chciałbym zadeklarować nasze wsparcie, poparcie - trzymajcie się, bądźcie nadal solidarni, bo tylko i wyłącznie wtedy będzie można osiągnąć sukces. Chciałbym również zadeklarować, że budżety szkół nie zostaną uszczuplone z tytułu wynagrodzeń za czas strajku. Te budżety pozostaną do dyspozycji dyrektorów szkół. Zatem powodzenia i sukcesu - życzył zebranym.

Głos zabrać mógł każdy, kto pojawił się pod ratuszem. Akcja zakończyła się ułożeniem ze świec wykrzyknika - symbolu strajku. Więcej w materiale wideo:

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE