reklama

Krótko, dobrze i po polsku - Short Waves Festival on Tour w Kutnie

Opublikowano:
Autor:

Krótko, dobrze i po polsku - Short Waves Festival on Tour w Kutnie - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura i EdukacjaNa publiczność Centrum Teatru, Muzyki i Tańca czekała dzisiaj prawdziwa uczta kinomaniaka. Podczas spotkania widzowie obejrzeli 6 najlepszych krótkometrażowych polskich filmów, które w ramach Short Waves Festival on Tour odwiedzają 40 miast - w tym Kutno. Po projekcji widzowie zagłosowali na najlepszy ich zdaniem film, wpływając tym samym na wyniki ogólnopolskiego konkursu, w którym autor zwycięskiego filmu otrzyma 7 tys. zł. Który film wybrali kutnianie?

W konkursie udział bierze 6 filmów:

  • Debiut (Debut), Polska 2016. Reż. Katarzyna Kijek, Przemysław Adamski. Animacja. 7’

Nieudany scenariusz coraz bardziej zawłaszcza sobie autora, który nieoczekiwanie znajduje się w centrum kreowanych przez siebie wydarzeń. Autoironiczna próba zmierzenia się z tzw. syndromem pierwszego filmu, czyli nieodpartą chęcią zawarcia w swojej debiutanckiej pracy wszystkich ważnych treści.

  • Więzi (Close Ties), Polska 2016. Reż. Zofia Kowalewska. Dokument. 19’

Barbara i Zdzisław są małżeństwem z 45-letnim stażem. Osiem lat temu Zdzisław zostawił Barbarę i zamieszkał z kochanką. Niedawno zdecydował się wrócić do żony. Powrót do wspólnego życia w jednym mieszkaniu okazuje się jednak dla małżeństwa trudny.

  • Cipka (Pussy), Polska 2015. Reż. Renata Gąsiorowska. Animacja. 8’

Młoda dziewczyna spędza wieczór w mieszkaniu. Postanawia zorganizować sobie sesję przyjemności w samotności, jednak nie wszystko idzie zgodnie z planem.

  • Nauka (Education), Polska 2016. Reż. Emi Buchwald. Dokument. 20’

W pewnej szkole podstawowej dzieci mają nauczyć się recytacji wiersza Juliana Tuwima “Nauka”. Poetycka fraza czasem jest niezrozumiała, niektóre słowa wymagają wyjaśnienia, ale z pomocą przychodzą rodzice.

  • Trzy rozmowy o życiu (Three Conversations on Life), Polska 2016. Reż. Julia Staniszewska. Dokument. 24’

Trudna rozmowa matki i córki. Matka – lekarka, wierząca i praktykująca katoliczka. Córka – agnostyczka, której dzieci przyszły na świat dzięki metodzie in vitro. Matka jest rozdarta między miłością do córki i wnuków a dogmatami kościoła.

  • Zagraj ze mną (Come play with me), Polska 2016. Reż. Milena Dutkowska. Fabuła. 20’

Liza odwiedza swojego kuzyna Pola, którego nie widziała od pięciu lat. Oboje powracają do dziecinnych zabaw. Wydają się być niepokonani w swoich prowokacyjnych wyzwaniach, aż do czasu, kiedy spotykają Roberta.

Kutnianom zdecydowaną większością głosów wybrali Więzi, które sądząc po reakcjach podczas projekcji nie były niespodzianką na pierwszym miejscu. Na co głosowała Olga Czajkowska z Filmowego Kutna?

- Swój głos oddałam na "Naukę". Troszeczkę na przekór, bo wiem, że spośród tych 6 filmów, które zakwalifikowały się do konkursu w festiwalu objazdowym, "Więzi" ze względu na otarcie się o Oscara jest filmem, o którym wiemy najwięcej. W "Nauce" podoba mi się sposób pracy kamery i wnikliwość spojrzenia reżyserki, która obserwowała dzieci w klasach. Jeśli chodzi o werdykt wcale się nie dziwię kutnowskiej publiczności, ponieważ biorąc pod uwagę to, w jaki sposób widzowie reagowali i to, co mogłam usłyszeć i zobaczyć na ich twarzach, wychodzi na to, że ten film ich najbardziej poruszył. Film jest bardzo szczery w swojej wypowiedzi. [...] Reakcja publiczności to uśmiech w stronę tego, że może znają to z zachowań swoich dziadków albo osób w podobnym wieku, które znają ze swojego otoczenia.

Przy okazji na jaw wyszło kilka szczegółów dotyczących najnowszej produkcji Kutnowskiej Akademii Filmowej, którą będziemy mogli obejrzeć już za 2 miesiące:

- Praca nad filmem trwa, ale można powiedzieć, że najbardziej emocjonujący etap już mamy za sobą, bo dzień zdjęciowy jest najbardziej intensywnym doświadczeniem. Sam film musi poczekać jeszcze na montaż i dopiero wtedy tak naprawdę wyniknie to, jak on się ukształtuje i o czym będzie. Jeszcze wszystko może się zmienić, a historia kinematografii mówi nam, że wielokrotnie tak się działo. Warsztatowo pracowaliśmy najpierw nad samym scenariuszem. Każdy z uczestników Kutnowskiej Akademii Filmowej robił własny scenariusz według własnego autorskiego pomysłu. Założeniem było, że wybierzemy ten, który najbardziej nam się spodoba. Tak się nie stało. Okazało się, że scenariusze są od siebie bardzo różne, ale znaleźliśmy jedną wspólną nić, którą przepletliśmy przez wszystkie scenariusze i zrobiliśmy mix. Połączyła nas postać głównego bohatera, a wyszedł z tego trochę surrealistyczny film fabularny. Roboczy tytuł to "Żeby zdążyć". Zdjęcia były robione w Kutnie, głownie w KDK ze względu na kiepską pogodę, część zdjęć była również plenerowa, realizowana w okolicach: Parku Traugutta - mówi Olga Czajkowska. - Film będzie historią o podróży, nie tylko kolejowej, ale również wewnątrz siebie. Jesteśmy bardzo wdzięczni PKP oraz administracji dworca kolejowego i wszystkich spółek, które odpowiadają za funkcjonowanie dworca i peronów oraz Łódzkiej Kolei Aglomeracyjnej, którzy pomogli nam w realizacji filmu udostępniając teren dworca oraz pociągi - dodaje.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE