Kto ratuje jedno życie - ratuje cały świat

Opublikowano:
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kultura i Edukacja „Kto ratuje jedno życie – ratuje cały świat” - widnieje na medalu pochodzący z Talmudu cytat, który otrzymują Sprawiedliwi wśród Narodów Świata. Ten honorowy tytuł nadawany przez Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem, przyznawany jest osobom i rodzinom, które z narażeniem własnego życia ratowały Żydów z Holocaustu podczas II wojny światowej. W ich gronie znajdziemy również przedstawicielkę Kutna.

Sprawiedliwi z Kutna i okolic to rodzina Ostrowskich, która przed wojną mieszkała w Sosnowcu. Gdy wybuchła, ojca aresztowali, a matka - Janina (widoczna na zdjęciu) wraz z córkami Barbarą i Krystyną przeniosła się do Warszawy.

Barbara dużo czasu spędzała w Chylicach u swojej ciotki Brunony Siedlińskiej ( również odznaczonej orderem Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata). W 1942r. do warszawskiego mieszkania zapukał Żyd. Nazywał się Arnold Majorek i prosił kobiety o pomoc. Krystyna znalazła dla niego miejsce w okolicach Chylic, w których pracował w charakterze guwernatora. W 1943r. Arnold przyprowadził żydowskie małżeństwo Wandę Samstein i jej męża Ryśka. Kobieta była w ciąży. Następnie dołączyły do nich siostra i koleżanka Wandy - Zofia Kamińska i Basia Malinowska.

Ciotka Barbary nic nie wiedziała o reszcie Żydów. To właśnie Basia wraz z przyjaciółmi Ireną Rybczyńską (również Sprawiedliwą) i Bohdaną Majdą dostarczały Żydom jedzenie i potrzebne produkty. Dzięki nim przeżyli wojnę. Barbara urodziła się 10 listopada 1925r. w Kutnie, więc możemy powiedzieć, że była naszą Sprawiedliwą.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE