Jak podpowiada internet - "Mikrotyki" to zbiór opowiadań, które urzekają poetyckim językiem i pozwalają zachwycić się prozaicznym, miejskim klimatem Warszawy, bohaterami codzienności, na których rzadko ktokolwiek zwraca uwagę, a których historie potrafią powiedzieć tak wiele.
Dziś ich autor opowiedział nam o nich nieco więcej. Książka jest debiutem artysty, wydał ją w wieku 39 lat a powstawała przez trzy lata.
- Dwa opowiadania są starsze, najstarsze ma około 10 lat. Z niektórymi pomysłami nosiełem się od początku mojego pisania, czyli ok. '97 roku. Wydaje mi się, że wcześniej wielu z tych rzeczy nie umiałbym napisać, barkowało mi doświadczenia i pewnego dystansu - mówił pisarz.
Prowadząca spotknie nawiązała również do tekstów Pawła i porównała je do małych opowiadań, w których śpiewając opowiada historie.
- Ja uprawiam storytelling w dużej mierze, który w polskiej piosence przez wiele lat troszkę był zapomniany. Zdarza mi się pisać piosenki bliższe wierszom. Lubię ten anglosaski sznyt, takie klasyczne opowieści - opowiadał artysta.
- Piszesz książce o miejscach, które wciąż w Warszawie istnieją, a w których czas się zatrzymał. Po co? - pytała Ola Kołodziejek.
- Żeby ocalić je od zapomnienia. Jedno z opowiadań opowiada o barze Astoria. Po wydaniu książki tego baru już nie było - odpowiedział.
Artysta do przeszłości podchodzi z dużym sentymentem. Chętnie do niej wraca w swoich tekstach. Twierdzi, że ogromne piętno na człowieku odciskają czasy w których dorastał, kiedy wszystko się działo pierwszy raz. Dlatego lata jego młodości tak często pojawiają się w jego twórczości. - Z przeszłości pamiętamy to, co najważniejsze - mówił artysta.
Prowadząca zwróciła uwagę również na pierwsze zdania każdego z opowiadań zawartych w "Mikrotykach" - nazwała Pawła Soltysa mistrzem pierwszego zdania twierdząc, że każde z nich jest trafione w punkt i cytując kilka z nich. Co w nich jest takiego wyjątkowego? Jest tylko jeden sposób, aby się przekonać - miłej lektury!
Paweł Sołtys (ur. 1978) – muzyk, autor piosenek. Jako Pablopavo wydał kilkanaście płyt, zagrał około tysiąca koncertów. Studiował rusycystykę, ale studiów nie ukończył. Jego opowiadania ukazywały się w „Lampie”, „Ricie Baum”, „Studium”. Jego prozatorski debiut Mikrotyki otrzymał Nagrodę Literacką im. Marka Nowakowskiego, Nagrodę Literacką Gdynia, znalazł się w finale Nagrody Literackiej NIKE, oraz otrzymał nominacje do Paszportów Polityki 2017, Nagrody im. Cypriana Kamila Norwida i Nagrody Literackiej im. Witolda Gombrowicza.