Znana z takich powieści jak: "Północne drogi", "Gra w kości", "Legion", ”Harda”, ”Korona” i inne zadebiutowała jako współautorka (wraz z Szewachem Weissem) biografii byłego ambasadora Izraela w Polsce: "Z jednej strony, z drugiej strony". Czerpanie z dawnych kronik i sag, bogata fantazja sprawia, że jej powieści, fani czytają z zapartym tchem, oczekując kolejnych sag. Jak sama mówi, stara się wyciągać z mroku zapomnienia i ożywiać autentycznych polskich bohaterów, którzy nie zawsze budzą pozytywne emocje czy skojarzenia.
Prowadzący spotkanie Radosław Wąs zapytał autorkę dlaczego tyle czasu poświęciła Piastom? Według niej są to początki polskiej państwowości, a jej założyciele są najbardziej zagadkowi ze względu na błyskawiczny awans polityczny. Świadczy o tym może chociażby fakt, że Bolesław Chrobry w 1000 roku przyjął u siebie Cesarza Ottona III, który - oprócz wojen - nie miał w zwyczaju nigdy opuszczać swej siedziby. O wielu polskich władcach i ich przodkach pisarka musiała szukać w zagranicznych kronikach, gdyż polskie źródła są bardzo ubogie np. jeśli chodzi o przodków i pochodzenie Mieszka. Jej praca dzięki temu jest trudniejsza i ciekawsza zarazem gdyż z tych skrawków informacji musi składać postać, jej charakter i usposobienie.
Tworząc klimat epoki stara się jednak aby jej wiedza historyczna, szczegóły, które poznaje i wyszukuje w źródłach nie przesłoniły wątku i klimatu powieści. Stąd m.in. zrozumiały język, proste dialogi. Jej powieści mają zainteresować historią, zwłaszcza młode pokolenie, a nie zniechęcać ze względu na długie opisy i naukowe rozprawki.
W trakcie rozmowy poruszane były jeszcze wątki cyklu „Północna droga” opisującego jedną rzeczywistość przedstawioną przez 6 różnych postaci i mówiącego o tym, że tak naprawdę można żyć obok siebie i nie znać się. Jest ponadto kwestią zagadkową dlaczego na początku państwa polskiego, w otoczeniu polskich władców pojawia się tylu Wikingów, ludzi z północy? Czy może chodzić o korzenie pierwszych polskich władców? Również czytelnicy zasypywali autorkę pytaniami m.in. o genezę powstania powieści „Legion”. Jak się okazuje znajomość historii Brygady Świętokrzyskiej jest zaskakująco mała, a jednak wciąż budzi wiele negatywnych emocji. Być może jest to spowodowane pewnymi politycznymi, propagandowymi posunięciami po wojnie, które odbijają się echem do dziś, a być może pewnym zbiegiem okoliczności. Jedno jest pewne: nic nie zmieni tego, że Żołnierze wyklęci zostaną nimi na zawsze.
Na pytanie o dalsze plany, autorka zapowiedziała, że na początku przyszłego roku ukaże się jej najnowsza, bardzo ważna dla niej powieść, tym razem umiejscowiona na przełomie XVI i XVII wieku i będzie niesamowitym zaskoczeniem dla zwolenników jej twórczości. Szczegółów ani tytułu nie chciała zdradzić.
Długą i interesującą rozmowę zakończyły pamiątkowe zdjęcia i wpisy do książek.
Info: MiPBP w Kutnie/Jonasz Fryz
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.