Występ, na który ze zniecierpliwieniem czekała wypełniona po brzegi sala rozpoczął się o godz. 18:00. Alicja Majewska weszła na scenę z Korczem, który zasiadł za fortepianem i jako pierwszy zaśpiewała utwór „Wszystko się może stać” z jej najnowszej płyty noszącej taki sam tytuł. Publiczność ciepło przyjęła ikonę polskiej sceny, która nie tylko śpiewała, ale i dzieliła się ciekawymi anegdotami. Mówiła także, że z obecnym na scenie Włodzimierzem Korczem obchodzą jubileusz 40-lecia współpracy.
O swojej niesłabnącej energii, niezwykłym kontakcie z widownią, a przede wszystkim głosie, który jest nie do podrobienia przekonała już w pierwszych dźwiękach. Publiczność każdy utwór Alicji Majewskiej nagradzała gromkimi brawami, ale nie dało się ukryć, że kutnianie tylko czekali, by usłyszeć takie hity jak „Być kobietą” czy „Odkryjemy miłość nieznaną”.
Nie tylko muzyka dziś towarzyszyła wizycie Alicji Majewskiej w Kutnie bowiem dzisiejszy występ w KDK to również spotkanie, które poprowadził Leszek Bonar. Więcej zdjęć: ⤵️⤵️⤵️