Na gwarancji czy nie?
Apple daje rok gwarancji na urządzenia, ale tylko jeśli chodzi o wady fabryczne. Niestety uszkodzenia mechaniczne gwarancja nie obejmuje. Naprawy gwarancyjne odbywają się na podstawie dowodu zakupu i są bezpłatne. Najczęściej realizacja jest do dwóch tygodni. Jeśli rok już upłynął albo usterka powstała na skutek upadku czy zalania urządzenia, wtedy też użytkownika czeka naprawa pogwarancyjna, która jest już płatna. Najlepiej udać się wtedy do autoryzowanego serwisu, by mieć pewność, że wszystko przebiega prawidłowo. Z tą naprawą wiąże się znacznie krótsze oczekiwanie, czasem jest to parę godzin.Co przed oddaniem do naprawy?
Zanim telefon trafi do serwisu, trzeba go na to przygotować. Na pewno, jeśli ma to być naprawa gwarancyjna, jego właściciel musi przygotować dowód zakupu i kartę gwarancyjną. Chociaż każdy najczęściej trzyma oryginalne pudełka przez okres gwarancji, dając telefon do serwisu, lepiej bez pudełka, w którym luźne elementy mogłyby się uszkodzić.Zarówno w przypadku naprawy gwarancyjnej, jak i pogwarancyjnej nie zostawia się w telefonie karty SIM. Z reguły telefony oddaje się w serwisie we własnym mieście. Jeśli jednak zdecydujemy się na skorzystanie z usług firmy, która jest dalej i do której trzeba telefon wysłać, przesyłka musi być solidnie zabezpieczona, a dla jeszcze większej ochrony można wykupić ubezpieczenie.
Co z aplikacjami i kontaktami?
Ponieważ Apple to bogactwo aplikacji i możliwości, nikt nie używa go tylko do dzwonienia. Najczęściej znajduje się w nim mnóstwo różnorodnych plików, których nikt nie chciałby stracić. Podczas naprawy często zawartość telefonu jest czyszczona, dlatego też chcąc uchronić przed tym poszczególne pliki, należy wcześniej zrobić kopię zapasową. Jeśli naprawa nie wymaga czyszczenia, podaje się kod odblokowujące, aby możliwe było przetestowanie urządzenia.Podobnie jak się robi kopię zapasową plików, trzeba zrobić kopię w systemie iOS i Adroid. Tak samo należy wszędzie zgrać kontakty. Oprócz tego, zanim oddamy telefon, musimy zdjąć szkoło hartowane i folię z wyświetlacza, a także naklejkę paypass. Oprócz wyjęcia karty SIM trzeba pamiętać, że wyjęta musi być też karta pamięci. Wyłącza się blokadę klawiatury, odpina konto Google i blokadę FMI, czyli Znajdź mój iPhone. Zwraca się uwagę na wszystkie te aspekty, bo dzisiejsze telefony zawierają dużo informacji. Oddając urządzenie do naprawy, w jak największym stopniu trzeba je zabezpieczyć. Nigdy nie ma się pewności co do tego, kto będzie odpowiedzialny za usunięcie usterki.
Informacje zaczerpnięte z iDream.pl/serwis/