Znowu cały dzień spędzony przed monitorem w pracy, a efekty mierne? Zbyt często zdarza Ci się przekładać zadania na kolejny dzień, mimo że starannie rozpisujesz projekty w kalendarzu? Dowiedz się, jak być produktywnym dzięki podziałowi zadań, podzieleniu pracy na bloki i wyeliminowaniu rozpraszaczy.
Jak być produktywnym? Przygotuj listę zadań poprzedniego dnia
Zdarza Ci się długo zastanawiać, od czego zacząć dzień pracy? Kiedy wybierzesz zadanie, zaczynasz odpisywać na e-maile z przerwą na kawę i nagle orientujesz się, że minęło 1,5 godziny? Zapobiegnij marnowaniu cennych minut od rana – zrób listę zadań dzień wcześniej. Możesz wykorzystać aplikację online, np. Trello czy Asanę. Uwzględnij realny czas pracy na wykonanie zadań i zacznij od tego najważniejszego, którego ukończenie da Ci największą satysfakcję.
Pamiętaj, że skrócenie czasu na wykonanie zadania może dać lepsze efekty. Cyryl Northcote Parkinson powiedział, że „praca rozszerza się tak, aby wypełnić czas dostępny na jej ukończenie”.
Więcej o Prawie Parkinsona możesz przeczytać w artykule o 5 sposobach na poprawę produktywności w pracy.
Zwiększ produktywność pracy, unikając multitaskingu
Im więcej zadań wykonujesz jednocześnie, tym niższa może być Twoja wydajność. Jak to możliwe? Jest różnica między produktywnością a wydajnością. Możesz czuć się produktywnie, lawirując między zadaniami, ale pod koniec dnia zorientujesz się, że żaden cel nie został ukończony w 100%. W efekcie nie uznasz swojej pracy za wydajną, bo nie możesz skreślić ani jednego punktu z listy.
Spróbuj pracy w blokach, wykorzystując technikę Pomodoro, która zakłada 20 minut pracy przeplatane 5 minutami przerwy. Po 4 sesjach następuje dłuższy odpoczynek. Oczywiście możesz przyjąć dłuższy czas pracy. Niektórym osobom sprawdzają się 40-minutowe lub godzinne bloki. Dopiero po ukończeniu jednego zadania w 100%, nawet jeśli zajmie więcej niż jeden blok, przejdź do kolejnego punktu z listy.
Na blogu agencji marketingowej adCookie znajdziesz więcej poradników, które pomogą Ci osiągać lepsze efekty w pracy.
Wyeliminuj rozpraszacze, czyli wrogów Twojej koncentracji
Polubienie zdjęcia na Instagramie, nowa wiadomość na Messengerze, SMS z kodem promocyjnym na lunch – ile razy w ciągu dnia zdarza Ci się przerywać pracę, aby sprawdzić powiadomienie na smartfonie? Czy wiesz, że przerwanie pracy nawet na kilkanaście sekund sprawia, że powrót do koncentracji nad zadaniem zajmuje aż do 30 minut? Jeżeli ciekawi Cię, ile czasu dziennie poświęcasz na pracę, a ile na rozpraszacze, możesz zainstalować program RescueTime, który działa w tle. Wyniki mogą być szokujące.
Jeśli zależy Ci na produktywności pracy, wyeliminuj dystraktory. Wykorzystaj wspomnianą technikę Pomodoro i nagradzaj się 5 minutami z Facebookiem lub innym medium społecznościowym po przepracowaniu całego bloku.
Dzięki takim rozwiązaniom połączysz przyjemne z pożytecznym. Nie musisz bowiem całkowicie odcinać się od social mediów. Możesz regularnie sprawdzać, co słychać w wirtualnym świecie, ale świadomie kontrolować czas, który poświęcasz na scrollowanie Facebooka. Ostatecznie możesz skorzystać z aplikacji do blokowania wybranych stron, np. Freedom czy Kill News Feed. Ostatnia blokuje feed, ale umożliwia rozmowy przez Messenger i zarządzanie stronami na Facebooku, co jest ważne dla social media managerów.
Pamiętaj o wyłączeniu dźwięków powiadomień z aplikacji w smartfonie. Poczekają, aż je odczytasz, a praca – niekoniecznie.