Ustawa o postępowaniu wobec osób z zaburzeniami psychicznymi stwarzających zagrożenie życia, zdrowia lub wolności seksualnej innych osób, znana bardziej jako ustawa o bestiach, uchwalona została 22 listopada 2013 r. Prace nad nią rozpoczęto w momencie, gdy uświadomiono sobie, że lada moment odbywanie 25-letniego wyroku kończy gwałciciel i zabójca trzech chłopców, Mariusz T. Postanowiono, że najwięksi zbrodniarze trafiać będą do Krajowego Ośrodka Zapobiegania Zachowaniom Dyssocjalnym zlokalizowanym na gostynińskim Zalesiu. Pierwszy pacjent trafił tam na początku 2014 roku. Od tamtej pory minęły niespełna 4 lata, a ośrodek zamieszkuje już 43 pensjonariuszy. I to właśnie ich los martwi Rzecznika Praw Obywatelskich, Adama Bodnara, który kwestionuje zgodność prawem ustawy o bestiach.
Jedną z podważanych przez niego kwestii jest bezterminowe pozbawienie wolności, które dotyczy każdego z pensjonariuszy. Krótko mówiąc - kto raz trafi do ośrodka w Gostyninie, już nigdy z tamtą nie wyjdzie. RPO w wątpliwość podaje również sam przebieg pobytu pensjonariuszy w zakładzie. W ośrodku panuje przeludnienie, zdarza się, że w teoretycznie 2-osobowych salach mieszka w sumie aż 8 osób. Sporo do życzenia zostawiać mają także mocno ograniczone prawa do wizyt.
Największe zastrzeżenia dotyczą jednak weryfikacji potrzeby dalszego pobytu osoby stwarzającej zagrożenie w Gostyninie. Jeden z przepisów ustawy o bestiach przewiduje bowiem sporządzenie opinii tylko jednego lekarza psychiatry. Adam Bodnar skierował w tej sprawie pismo do Trybunału Konstytucyjnego. Efekt? TK uznało, że przepis rzeczywiście naruszenia postanowienia Konstytucji RP. Procedura weryfikacyjna wymaga bowiem, by przed podjęciem decyzji ws. ewentualnego przedłużenia pobytu pacjenta w ośrodku, zapoznać się z opiniami dwóch biegłych lekarzy psychiatrów, w przypadków osób z zaburzeniami osobowości także biegłego psychologa, natomiast w sprawach osób z zaburzeniami preferencji seksualnych również biegłego lekarza seksuologa lub certyfikowanego psychologa seksuologa. Mimo to, do dziś przepis ten nie został jednak znowelizowany.
W piśmie skierowanym do Ministra Sprawiedliwości, Rzecznik Praw Obywatelskich podkreśla, że cywilizowane społeczeństwo nie może nawet największych zbrodniarzy traktować w sposób niezgodny z prawem. Zwraca się również z prośbą o podjęcie działań legislacyjnych, mających na celu wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego oraz podjęcie prac legislacyjnych, które uregulowałyby wskazane przez niego mankamenty ustawy o bestiach.
Czy Minister przychyli się do jego prośby?