reklama

Wyrównany mecz bez happy end'u

Opublikowano:
Autor:

Wyrównany mecz bez happy end'u - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SportKolejnej ligowej porażki doznali koszykarze kutnowskiego Polfarmexu. Tym razem podopieczni Jarosława Krysiewicza musieli uznać wyższość Polonii Leszno, przegrywając na wyjeździe 84-86. Najskuteczniejszym zawodnikiem w zespole Lwów został zdobywca 17 punktów - Szymon Pawlak.

Od początku spotkania walka pod tablicami toczyła się punkt za punkt i żadna z drużyn nie była w stanie zbudować sobie przewagi. W połowie odsłony w minimalnie lepszej sytuacji byli koszykarze z Kutna, którzy po celnej trójce Majewskiego prowadzili 11-8. Chwilę później na tablicy wyświetlał się już jednak remis po 14. Decydujące akcje kwarty padły łupem podopiecznych Jarosława Krysiewicza. Spod kosza nie pomylił się Marek. Z półdystansu punkty dołożył również Nowicki i na pierwszą przerwę Polfarmex schodził, prowadząc 22-18.
Wynik na przysłowiowym styku utrzymywał się również w drugiej kwarcie. Dłużej na prowadzeniu utrzymywali się co prawda zawodnicy gości, ale ich przewaga za każdym razem była niwelowana przez lesznian. Dopiero po pięciu minutach gospodarzom udało się odskoczyć na więcej niż trzy oczka i po trójce Sannyego prowadzili w połowie odsłony 33-29. Odpowiedź Lwów była jednak natychmiastowa i niespełna sześćdziesiąt sekund później to one wypracowały sobie dwa punkty przewagi (35-33). Minimalne prowadzenie kutnian utrzymało się do końcowej syreny, po której oba zespoły schodziły do szatni przy wyniku 47-45.
Po zmianie stron niewiele zmieniło się w obrazie gry po obu stronach parkietu. Na minimalnym prowadzeniu wciąż znajdowali się koszykarze z Kutna, którzy cały czas czuli na plecach oddech rywali. Na trzy minuty przed zakończeniem kwarty Lwy prowadziły 63-58. Niestety w decydujących fragmentach odsłony inicjatywa przeszła na stronę gospodarzy, którzy doprowadzili do remisu po 66 i takim też wynikiem zakończyła się trzecia kwarta.
Ostatnie dziesięć minut spotkania było prawdziwą wojną o zwycięstwo. Im bliżej było jednak finałowej syreny, tym coraz mocniej rysowała się przewaga gospodarzy. Na trzy minuty przed końcem lesznianie po trójce Trubacza prowadzili 84-79. Lwom nie udało się już odrobić straty do rywala i po raz kolejny musiały pogodzić się z porażką, przegrywając ostatecznie 84-86.
Polonia Leszno - Polfarmex Kutno 86-84 (18-22, 27-25, 21-19, 20-18)
Polonia: Stawiak 8, M. Sanny 0, Chanas 14, Kaczmarzyk 14, S. Sanny 9, Kutta 2, Mroczek-Truskowski 11, Trubacz 16, Milczyński 12;
Polfarmex: Marek 12, Pawlak 17, Majewski 15, Czyżnielewski 13, Gospodarek 8, Sobczak 0, Wieczorek 9, Obarek 0, Nowicki 10.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE