Mieszkańcy mogą odetchnąć z ulgą. Sanepid wydał komunikat

Szybka reakcja i działania naprawcze

Po otrzymaniu informacji Sanepidu, władze gminy Żychlin natychmiast podjęły kroki w celu wyjaśnienia sytuacji. Burmistrz Grzegorz Ambroziak zapewnił mieszkańców, że źródło wody na poziomie głównym — czyli u źródła — nie jest zanieczyszczone. Zamiast tego bakterie pojawiły się w jednym z punktów poboru wody, co sugerowało, że problem dotyczy tylko fragmentu sieci wodociągowej.

W związku z tym od razu rozpoczęto procedurę płukania i chlorowania sieci, aby wyeliminować ewentualne zanieczyszczenia. Do czasu pełnego oczyszczenia, mieszkańcy zostali poinformowani, aby wodę do celów spożywczych przegotowywać. To standardowa procedura w przypadku wykrycia bakterii coli, które mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia.

czytaj także: Dostał 51 pkt karnych i 10 tys. zł mandatu! "Całkowity brak szacunku dla przepisów ruchu drogowego"

Wyniki kolejnych badań potwierdzają poprawę sytuacji

Do piątku 27 czerwca spółka PWiK w Żychlinie przeprowadziła pierwsze badania próbki wody. Ich wynik był jednoznaczny — bakterie coli oraz Escherichia coli nie zostały wykryte (wynik 0). To oznaczało, że zanieczyszczenie miało charakter incydentalny i nie miało wpływu na jakość wody w dłuższym okresie.

Kolejne badania, przeprowadzone w tygodniu potwierdziły pozytywne wyniki. Trzecia próbka, pobrana we wtorek, również nie wykazała obecności bakterii.

 - Prezes spółki PWiK w Żychlinie poinformował mnie przed chwilą, że ostatnia, trzecia pobrana do badania próbka wody, również jest wolna od zanieczyszczeń. Próba nr 3 pobrana była we wtorek. Wszystkie kolejne próby pobierane były każdorazowo w trzech różnych punktach. - informuje Burmistrz Grzegorz Ambroziak.

Sanepid w Kutnie potwierdził, że w próbach z dnia 30 czerwca i 1 lipca nie stwierdzono obecności mikroorganizmów z grupy coli, co świadczy o skuteczności podjętych działań.

Przyczyny incydentu

Burmistrz zwrócił uwagę, że incydentalne zanieczyszczenie miało najprawdopodobniej związek z prowadzonymi inwestycjami drogowymi i modernizacją sieci wodociągowej. W ramach tych prac wymieniane są stare instalacje, a w trakcie robót w wykopach czasami dochodzi do niewielkich zanieczyszczeń, które mogą przejściowo wpływać na jakość wody.

Podkreślił, że takie sytuacje są sporadyczne i mają miejsce głównie podczas intensywnych robót inwestycyjnych. W ciągu ostatnich dwóch dekad były one niezwykle rzadkie, a obecne działania mają na celu zapewnienie mieszkańcom jak najwyższej jakości wody.

Obecnie woda z wodociągu publicznego w Żychlinie jest bezpieczna do spożycia i spełnia wszystkie wymagania obowiązujących przepisów prawnych.