Jacek Sikora, kandydat KO: "Wiem, czego potrzebują małe i średnie miasta"

Jaki punkt z programu wyborczego Koalicji Obywatelskiej jest dla Pana najistotniejszy i powinien jak najszybciej wejść w życie?

Przez większość mojej działalności, jako działacza społecznego, na pierwszym miejscu stawiałem wspieranie ogólnopolskiej i lokalnej medycyny - czy to przez wieloletnią działalność w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, czy to przez oddolne działania na rzecz Kutna. Dlatego priorytetowo stawiam na zapewnienie lepszej ochrony zdrowia Polkom i Polakom: czy to przez dostęp do bezpłatnego znieczulenia, pełny dostęp do badań prenatalnych, zniesienie limitów NFZ w leczeniu szpitalnym, zwiększenie dostępności lekarzy geriatrów oraz opieki długoterminowej. Cały program jest dostępny na stronie https://100konkretow.pl/.

Na czym natomiast Parlament i Rząd powinny się skoncentrować w perspektywie długoterminowej?

Ostatnie doświadczenia uczą nas przede wszystkim tego, że należy wzmacniać nasze relacje z partnerami międzynarodowymi, sojusznikami i wspólnotą europejską. Pokazała to pandemia COVID-19, wojna w Ukrainie i recesja. Z kolei konflikt z Unią Europejską prowadzi niestety do tego, że tracimy fundusze, które moglibyśmy przeznaczyć na tak ważne kwestie naszego życia, jak dostęp do ochrony zdrowia, wzmacnianie obronności czy walkę z inflacją i drożyzną.

Czy patrząc przez pryzmat wciąż trwającego konfliktu na Ukrainie Pana zdaniem Polska powinna z roku na rok inwestować coraz większe pieniądze na wojsko i obronność?

Oczywiście, ale można to robić mądrzej, wspierając nasz własny przemysł wojskowy, szkoląc naszych żołnierzy, przywracając niesłusznie zwolnionych po 2015 roku żołnierzy. Wśród postulatów Koalicji Obywatelskiej jest też odpolitycznienie polskiego munduru - aby wojsko nigdy więcej nie mogło być wykorzystane do kwestii politycznych czy wyborczych.

15 października oprócz wyborów zostanie przeprowadzone również referendum. Jakie jest Pana zdanie na ten temat?

Pytania referendalne są tendencyjne i urągają godności obywatelskiej, mają na celu wzmacniać przekaz partii rządzącej. Rząd okazał tym brak szacunku dla Polek i Polaków, a szkoda, bo cierpi na tym potrzebna i ważna instytucja referendum ogólnokrajowego. Mam nadzieję, że to pierwszy i ostatni taki przypadek wykorzystania referendum w taki sposób.

Jaką korzyścią dla Kutna i powiatu będzie to, że zasiądzie się Pan w Sejmie? Jakie lokalne problemy chciałby Pan rozwiązać?

Moja wieloletnia praca w strukturach lokalnych daje mi pewność, że wiem, czego potrzebują małe i średnie miasta, które budują Polskę. W końcu wielkie miasta, to zaledwie kilka kropek na mapie naszego kraju – w przeciwieństwie do miast takich, jak Kutno, Żychlin, Krośniewice, Łęczyca, Łowicz, Pabianice czy Sieradz. Z doświadczenia wiem, że potrzebujemy wzmocnić samorządy, nasze gminy, miasta i powiaty. Ludzie żyjący w Warszawie i dużych miastach nie muszą się mierzyć z takimi wyzwaniami, jak brak dostępu do odpowiedniej diagnostyki medycznej, ale również tego, jak ważne jest wspieranie mikro przedsiębiorców, np. poprzez ograniczenie czasu kontroli do 6 dni w skali roku, czy obniżenia VAT-u dla sektora ,beauty” do 8%.