Konferencja PO w Kutnie. Tematem dotacja dla muzeum
- Martwi nas to, że nasze miasto kolejny raz pojawia się w pejoratywnym świetle. Podobnie jak miało to miejsce przy pewnych kutnowskich inwestycjach, tak samo teraz z pieniędzmi przeznaczonymi dla instytucji kultury w naszym mieście. Wolelibyśmy, żeby władze miasta przykładały wagę do tego, żeby projekty były merytoryczne, uzyskiwały odpowiednią punktację i w ten sposób żeby Kutno rozwijało się również dzięki publicznym środkom, czyli podatkom, a nie, żeby kolega koledze przyznawał różnego rodzaju fundusze – mówił na wstępie Artur Gierula z kutnowskiej PO.
Wspomniał o raporcie dostępnym na stronie jednej z ogólnopolskich telewizji. Ze słów A. Gieruli wynika, że projekt złożony przez Muzeum Regionalne był „po prostu słaby”, a mimo wszystko Ministerstwo Edukacji i Nauki przyznało dofinansowanie.
- Popieramy pozyskiwanie środków zewnętrznych. Chcemy, żeby nasze miasto się rozwijało. Zależy nam na tym, żeby te wszystkie działania były z korzyścią dla mieszkańców, ponieważ jesteśmy blisko ludzi. Rozmawialiśmy z mieszkańcami, słyszą o tym, komentują to i też są zaniepokojeni. Władze miasta współpracują z PiS-em i to kolejny dowód na takie działania. Martwi nas to. Zastanawiamy się nad tym, jak będzie wyglądała przyszłość Kutna – zaznaczał Artur Gierula.
"Z PiS-em nie ma współpracy, jest współudział"
- Już we wrześniu 2022 roku pojawił się pierwszy sygnał z CBA, który został przekazany Ministrowi Edukacji i Nauki o nieprawidłowość w dysponowaniu środkami publicznymi. Chodzi o około sześć milionów złotych, które były dysponowane w sposób nietransparentny i uznaniowy. Jesteśmy zmartwieni, że kutnowskie muzeum partycypowało w tym rozdawnictwie publicznych środków. To około 500 tysięcy złotych, które muzeum otrzymało jako grant będąc tak naprawdę instytucją, która nie powinna pozyskiwać dofinansowania z tego źródła. Źródłem dla muzeum powinno być Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego – podkreślał kolejny z działaczy PO, Andrzej Michałkiewicz.
Podobnie jak jego przedmówca mówił o „sojuszu władz miasta z PiS-em”, a także o konieczności zachowania przejrzystości przy przyznawaniu funduszy pochodzących ze skarbu państwa.
Zdaniem A. Michałkiewicza dla Kutna wszystko to, o czym mówiono w trakcie dzisiejszej konferencji, to czarny PR.
- Okazuje się, że wiceminister edukacji w ciekawy sposób przekazał 500 tysięcy złotych na rzecz muzeum – zakończył Andrzej Michałkiewicz.
– W ostatnim czasie politycy Prawa i Sprawiedliwości jeżdżą po całej Polsce, oraz nawiedzają samorządy lokalne. Wręczają tekturowe karteczki z gigantycznymi sumami, które nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości. PiS w ostatnim czasie popełnia wiele błędów. Zmienili szefa swojej kampanii, sobotnia konwencja PiS-u została przeniesiona na Śląsk. Po wygranych wyborach rozliczymy wszystkie te osoby. Warto to podkreślać – z PiS-em nie ma współpracy, jest współudział – mówił Patryk Barański z kutnowskiej PO.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.