Problemy w Stacji Ratownictwa Medycznego?
- Interwencja została podjęta na podstawie anonimowego listu pracowników WSRM skierowanego do radnych sejmiku województwa oraz wielu wcześniejszych zgłoszeń, które od miesięcy pojawiały się także w mediach. Z relacji ratowników, lekarzy i personelu pomocniczego wynika, że podejmowane przez kierownictwo stacji decyzje mogły doprowadzić do realnego zagrożenia zdrowia i życia pacjentów – informuje Biuro Poselskie kutnowskiej posłanki Pauliny Matysiak.
Dowiadujemy się, że wśród przykładów wymieniono m.in. wyłączenie ponad 200 numerów telefonicznych, w tym służących do teletransmisji EKG do ośrodków kardiologii inwazyjnej, co znacząco ograniczyło możliwość szybkiej konsultacji medycznej.
Posłanka zwraca również uwagę na narastający problem związany z zatrudnieniem.
- Dla mnie to nie do pomyślenia, aby osoby pełniące tak ważne zadanie jak ratowanie ludzkiego życia były wypychane na umowy śmieciowe - mówi parlamentarzystka Partii Razem.
Jak dodaje Rafał Grabski z biura poselskiego Pauliny Matysiak, zatrudnianie personelu na umowach cywilnoprawnych niesie za sobą pewne zagrożenia.
"Zastanawia brak stanowczej reakcji"
- Bez umowy o pracę można zapomnieć o pełnej ochronie pracowniczej, płatnych urlopach czy zwolnieniu chorobowym. Nie mówiąc już o niekontrolowanym czasie pracy. Zadajmy sobie pytanie, czy w interesie pacjentów są nad wyraz przeciążeni pracą ratownicy? - zastanawia się Grabski.
W piśmie kierowanym do marszałek województwa pojawiają się pytania o reakcje urzędu na wcześniejsze sygnały, działania nadzorcze i kontrolne, a także o strukturę zatrudnienia i skalę zmian w modelu pracy.
Zwracana jest też uwagę na możliwą niegospodarność przy organizacji wewnętrznej poradni medycyny pracy.
- Zastanawia brak stanowczej reakcji ze strony organu nadzorującego. To nie mogą być standardy w instytucji, która odpowiada za ratowanie życia i zdrowia mieszkańców całego województwa - podkreśla Martyna Urbańczyk z zarządu okręgu łódzkiego Partii Razem.
Interwencja poselska została również przekazana do wiadomości wojewody łódzkiego, przewodniczącej sejmiku oraz radnych.
Komentarze (0)