Na początku bieg na 100 m ppł. Anna ukończyła na siódmym miejscu (pierwsza w swojej serii) z wynikiem niewiele gorszym od rekordu życiowego – 15,74 s (wiatr 0,5 m/s).
W drugiej konkurencji – skoku wzwyż, Ania uzyskała 150 cm i awansowała w łącznej punktacji na szóste miejsce.
Kolejną konkurencją pierwszego dnia zawodów był konkurs pchnięcia kulą. Wynik 6,88 m, jaki uzyskała kutnowska wieloboistka spowodował jej spadek na 9. pozycję.
Pierwszy dzień wieloboju zakończył bieg na 200 m, rozgrywany późnym wieczorem w potężnych strugach deszczu i w bardzo niskiej temperaturze powietrza. Startując na pierwszym torze, gdzie kałuże wody były najgłębsze, Ania uzyskała bardzo dobry wynik 27,33 s (czwarty w całej stawce wieloboistek). Pozwoliło to naszej zawodniczce przesunąć się po pierwszym dniu zawodów na 8. miejsce w stawce 23 wieloboistek.
Drugi dzień to już łaskawsza pogoda dla startujących lekkoatletów. Piątą konkurencją wieloboju był konkurs skoku w dal. Wynik 4,81 m zepchnął Annę ją na 9 pozycję.
Kolejną, szóstą konkurencję – rzut oszczepem, Ania Pigulska ukończyła z wynikiem 20,40 m, co spowodowało spadek na 11. miejsce w konkursie.
Ostatnia konkurencja wieloboju to bieg na 800 m. Przemarznięte i przemoczone zawodniczki walczyły o jak najlepsze miejsce w punktacji końcowej siedmioboju. Anna zaprezentowała się ambitnie, ustanawiając nowy rekord życiowy z rezultatem 2:38,18 s.
W końcowej klasyfikacji Ania zajęła 10 miejsce z wynikiem 4777 punktów, który jest jej nowym rekordem życiowym.
– Bardzo dobry występ naszej zawodniczki. Ania jechała na mistrzostwa z 13. rezultatem. Przy odrobinie szczęścia mogła zająć 8. lokatę, do której zabrakło jej zaledwie 27 punktów. Widać, że po kilku latach przestoju może wrócić do bardzo dobrych wyników, gwarantujących walkę z czołówką krajową – komentuje Jacek Kudła, trener UKS „Dziewiątka”.