Andrzej Dąbrowiczstarosta kutnowski i Halina Jatczak przewodnicząca Rady Gminy wOstrowach rozmawiali na temat z Wiktorem Szmulewiczem sekretarzemRady Nadzorczej Krajowej Spółki Cukrowej "Polski Cukier"S.A., a zarazem prezesem Krajowej Rady Izb Rolniczych. Przypomnijmy,że Polski Cukier wprowadza w życie program restrukturyzacyjny,zgodnie z którym 6 cukrowni zostanie zamkniętych jeszcze w tymroku. Na tej liście jest zakład w Ostrowach.
-Rozumiemy koniecznośćograniczenie produkcji cukru w Polsce, a tym samym restrukturyzacjęCukru Polskiego. Jednak nie można zamknąć na kłódkę cukrowni wOstrowach. Uważam, że potrzebna jest jeszcze jedna kampaniacukrownicza. Ten ostatni rok aktywności cukrowni trzeba wykorzystaćna wprowadzenie produkcji alternatywnej - argumentował AndrzejDąbrowicz.- Wiemy jakie skutki społeczne pociągnęła za sobąlikwidacja pegeerów. Mamy w powiecie kutnowskim takieprzykłady. Nie można popełnić tego samego błędu.
-Nie prawda, że małecukrownie są kosztotwórcze. Proszę sprawdzić wskaźniktechniczny produkcji tony cukru. Nasza cukrownia przynosiła zysk i napewno przynosi go teraz. Duże, zmodernizowane cukrownie przyjmowanodo spółki z zadłużeniem. Małe zapracowały na spłatę obciążeńbankowych. Dziś zarząd chce je likwidować, bo są nieopłacalne? -pytała Halina Jatczak.
-Moje przeświadczeniejest takie samo jak wasze. Znam argumenty przemawiające za istnieniemmałych cukrowni. Na liście likwidacyjnej jest cukrownia w Małej Wsi,zakład bliski mi bardzo. Na posiedzeniu rady nadzorczej spółkiprzedstawię argumenty ,,za". Jednak nie ode mnie zależyostateczna decyzja, ale od Ministra Skarbu - powiedział WiktorSzmulewicz.
Ostateczna decyzja olikwidacji Cukrowni Ostrowy jeszcze nie zapadła. Czy zarząd KSC,,Cukier Polski" ją podejmie i jakie zaproponuje rozwiązanie dlazałogi zależy od Ministra Skarbu, który ma w spółcewiększościowe udziały. W radzie nadzorczej układ sił jest 6:4.Plantatorzy i cukrownicy choćby mówili jednym głosem nie są wstanie przeforsować swojego rozwiązania.
Do lobbowania na rzeczOstrów przyłączy się Wojewódzka Izba Rolnicza w Łodzi.Prezes Andrzej Górczyński podjął się zorganizowania spotkaniaz marszałkiem województwa. Do protestu włączają się teżkolejne samorządy.Ostatnio uchwały dotyczące zaniechania likwidacjicukrowni podjęły: Rada Miejska w Lubieniu Kujawskim, Rada Miejska wChodczu i Rada Powiatu we Włocławku.