reklama
reklama

W regionie łódzkim jak w Szampanii. Do Kutna zjechali ludzie z całej Polski (ZDJĘCIA)

Opublikowano:
Autor:

W regionie łódzkim jak w Szampanii. Do Kutna zjechali ludzie z całej Polski (ZDJĘCIA) - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
24
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
WydarzeniaW ten weekend Kutno stało się stolicą polskiego winiarstwa. W naszym mieście ruszył bowiem XVII Konwent Polskich Winiarzy. Oficjalne otwarcie tegorocznej edycji odbyło się w dziś sali Magnolia.
reklama

Konwent Polskich Winiarzy w Kutnie

Wydawać by się mogło, że wszystko, co najciekawsze w polskim winiarstwie, dzieje się na obrzeżach naszego kraju. Nie oznacza to jednak, że nie warto śledzić wydarzeń w centrum Polski. Dowodzi tego Stowarzyszenie Winiarzy Ziemi Łódzkiej, które w ten weekend przyciągnęło do Kutna blisko 250 osób, dla których winiarstwo to sposób na życie.

Degustacje win od lokalnych producentów, warsztaty winiarskie, spotkania z ekspertami, panele dyskusyjne — wszystko to w ramach imprezy branżowej, która odbywa się w naszym mieście w dniach 22-24 listopada. Partnerem wydarzenia jest Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego.

Organizator imprezy, czyli wspomniane Stowarzyszenie Winiarzy Ziemi Łódzkiej, jest najmłodszą tego typu organizacją w Polsce.

reklama

– To ogromny zaszczyt, ale i wielkie wyzwanie, również logistyczne, tym bardziej że wciąż jesteśmy Stowarzyszeniem młodym i nie mamy wielu członków – komentuje Jean Thiery Smolis, prezes Stowarzyszenia (dla przyjaciół po prostu Janek).

Stowarzyszenie skupia obecnie winiarzy z pięciu lokalnych winnic: Smolis, Witaj Słońce, Dom Jantoń, Sopel i Natale. Choć to niewielka grupa, mają dużo samozaparcia, by zapisać się w historii Konwentu Polskich Winiarzy. Tegoroczna edycja zapowiada się na najliczniejszą z dotychczasowych szesnastu.

– To powrót do idei, jaka stała za powołaniem do życia Konwentu Polskich Winiarzy – mówi Sylwia Prośniewska z Winnicy Witaj Słońce. – W końcu chodzi tu nie tylko o spotkanie towarzyskie, ale o wymianę doświadczeń oraz wsparcie merytoryczne i praktyczne winiarzy, w tym tych, którzy są dopiero na początku tej drogi – dodaje.

reklama

W regionie łódzkim jak w Szampanii

Choć impreza ruszyła w piątek, oficjalne otwarcie odbyło się w sobotę rano w sali bankietowej Magnolia. Wydarzenie poprowadziła Sylwia Prośniewska. Poza winiarzami z regionu łódzkiego i pozostałych zakątków naszego kraju pojawili się również przedstawiciele kutnowskich władz i instytucji: zastępca prezydenta Kutna — Jacek Boczkaja i dyrektor KDK — Radosław Rojewski, a także Królowa Róż 2015 - Magdalena Koniuszy.

Jak zauważył wiceprezydent, róża jest królową kwiatów, zaś wino najszlachetniejszym z trunków, dlatego świetnie się ze sobą uzupełniają. Zastępca włodarza zapowiedział współpracę Miasta ze Stowarzyszeniem Winiarzy Ziemi Łódzkiej. Przy okazji zaprezentowano w skrócie historię flagowej kutnowskiej imprezy, jaką jest Święto Róży.

reklama

Prezes Stowarzyszenia, Jean Thiery Smolis pozwolił sobie na krótką, acz ciekawą charakterystykę klimatu regionu łódzkiego.

- Urodziłem się i wychowałem w Szampanii. Kiedy przyjechałem do Polski kilkanaście lat temu, zdałem sobie sprawę z tego, jak zmienia się klimat. Stwierdziłem, że klimat panujący w regionie łódzkim jest obecnie taki jak ten, który pamiętam z Szampanii, gdy miałem 16 lat. Jest to więc idealne miejsce do produkcji win musujących — stwierdził Jean Thiery Smolis.

Przymrozki zmartwieniem winiarzy

Tematem przewodnim 17. spotkania winiarzy są przymrozki – jak pokazała tegoroczna wiosna, temat ważny i potrzebny. W tym roku wiosna przyszła wyjątkowo szybko i z dużym przytupem – przyroda wybuchła, drzewa i krzewy zakwitły, a na winoroślach pojawiły się pączki. To one są zwiastunem zbiorów winogron, a będąc precyzyjnym ich ilość i jakość.

reklama

Jeśli po cieplejszych, słonecznych dniach i łagodnych nocach, następuje znaczący spadek temperatur, a nocą notujemy wartości ujemne, pączkująca winorośl może przemarznąć. Aby ochronić przyszłe zbiory, winiarze starali się ocieplać winnice – rozkładali między winoroślami specjalne pojemniki i rozpali w nich ogień, inni toczyli wzdłuż rzędów zapalone bele z sianem. Wszystko po to, by nie stracić pączków, bo wówczas nie będzie gron, a przez to wina. Co więc robić w sytuacji przymrozków? Jak im przeciwdziałać i jakie metody najskuteczniej chronią winorośle? O tym rozmawiali winiarze oraz zaproszeni specjaliści.

W programie znalazły się również: prawne aspekty etykiet win, nowe inicjatywy polskich winiarzy w poszukiwaniu rozwiązań problemów prawnych, wino jako produkt marketingowy, zarządzanie marką w polskich winnicach, promocja zagraniczna i eksport polskiego wina na rynki zagraniczne oraz polskie wino w restauracjach. Wisienką na winiarskim torcie są degustacja w ciemno europejskich win musujących wytwarzanych metodą klasyczną.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama