reklama
reklama

Biuro kutnowskiego posła zawiadomiło policję. O co chodzi?

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: poglądowe-archiwum

Biuro kutnowskiego posła zawiadomiło policję. O co chodzi? - Zdjęcie główne

Biuro kutnowskiego posła złożyło zawiadomienie na policję | foto poglądowe-archiwum

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaWczoraj jeden z kutnowskich posłów poinformował, że jego biuro złożyło zawiadomienie o podejrzenie przestępstwa. Według parlamentarzysty chodzi o tragiczne w skutkach znęcanie się nad psem.
reklama

- Dzisiaj rano dyrektor mojego biura złożył zeznania na Komendzie Powiatowej Policji w Kutnie w związku z zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, jakie złożyliśmy na temat znęcania się nad pewnym psem, co zakończyło się dla niego tragicznie – poinformował poseł z Kutna, Tomasz Rzymkowski.

Informację o tym zdarzeniu biuro posła Rzymkowskiego otrzymało od jednego z mieszkańców. Poseł nie zdarza szczegółów sprawy ze względu na dobro prowadzonego postępowania. Porusza jednak inną kwestię. 

- Chciałem tylko wyrazić radość, że są osoby, które jednak zrozumiały moją wypowiedź o "prawach zwierząt" i nie doszukiwały się w niej przyzwolenia na okrucieństwo. Tak jak wyjaśnianie, że potoczne nazywanie Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej "komuną" jest terminologicznym błędem (jak mi podpowiada mój dyrektor biura, który zdał na piątkę egzamin na studiach ze współczesnych doktryn politycznych i wskazuje, że do komunizmu sporo jeszcze brakowało), nie oznacza wybielania tego okresu w polskiej historii, ani usprawiedliwiania zbrodni i represji popełnionych przez aparat ucisku, tak samo wskazywanie, że "prawa zwierząt" nie istnieją, nie oznacza przyzwolenia na znęcanie nad zwierzętami. To jest uwaga semantyczna, bez drugiego dna. Drugie dno pojawia się wtedy, gdy ktoś wmawia, że kłusownictwo jest tym samym, co transport zwierząt do ubojni. Moja zdecydowana reakcja na taką manipulację w podręczniku musiała mocno niektórych zaboleć. Tak mocno, że zaczęli rozpowszechniać kłamstwo o mojej pochwale dla tegoż kłusownictwa – stwierdza Rzymkowski.

reklama

Tomasz Rzymkowski w swojej wypowiedzi nawiązuje do tematu, który niedawno wywołał niemały szum wokół jego osoby. Pisaliśmy o tym w artykule - Medialny szum po słowach wiceministra Rzymkowskiego. "Nie ma czegoś takiego jak prawa zwierząt"

Rzymkowski w rozmowie z KCI wyjaśniał, że jego słowa zostały odebrane niewłaściwie i (nie po raz pierwszy) obdarte z kontekstu.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama