Działacze stowarzyszenia „Pomagam Bocianom” poinformowali, że reporter Radia Łódź Piotr Krysztofiak przekazał im wstrząsającą informację. Ktoś prawdopodobnie celowo zabił bociana.
- Pod Łęczycą w miejscowości Kolonia Łęka zimował bocian, miał się dobrze, trafił na dobrego człowieka, pana Jana, który go dokarmiał i czuwał nad nim. Pan Piotr z radia często doglądał bociana i ludzi, którzy się nim zajmowali. Do wiosny było coraz bliżej. Niestety dziś bocian został znaleziony martwy na łące w pobliżu zamieszkania Pana Jana – opisuje Artur Paul ze Stowarzyszenia Pomagam Bocianom.
Zauważa, że ktoś „wykazał się” niebywałym okrucieństwem – bocian ma idealnie odciętą szyję.
Miejscowi nazwali bociana Kajtek. Przez ostatnie miesiące był ich swego rodzaju pupilem. Bardzo się z nim zżyli i nie kryli łez po tym, jak ptaka znaleziono w tak dramatycznym stanie.
Nie można wykluczyć, że Kajtek został zastrzelony, a dopiero potem ucięto mu głowę. Po co? Pan Artur w rozmowie ze wspomnianym radiem powiedział, że niektórzy kolekcjonują takie „pamiątki” jako trofea.
- Nierealne jest to żeby jakikolwiek drapieżnik, lis czy kuna dokonała tak precyzyjnego odcięcia głowy z szyją. W pobliżu znaleziska według uzyskanych informacji bocian nocował na ambonce myśliwych, którzy ostatnio kręcili się po wsi i prowadzili polowanie – dodaje Artur Paul.
Bocian jest zwierzęciem chronionym, sprawą zajmie się policja.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.