Ministerstwo grzmi na "obrzydliwy paszkwil". I to jeszcze przed premierą...
Na początku września film "Zielona granica" został wyróżniony Specjalną Nagrodą Jury 80. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji. Przedstawia on wizję wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. "W filmie przeplatają się trzy perspektywy – uchodźców, polskich aktywistów i strażników granicznych" - czytamy w materiałach dystrybutora.
Mimo że do polskich kin film wszedł 22 września, w dzień poprzedzający jego premierę odbyła się konferencja prasowa z udziałem wiceszefa MSWiA, Błażeja Pobożnego. Stanowczo potępił on najnowszy obraz Agnieszki Holland, choć przyznał, że... jeszcze go nie widział.
- Długo szukałem odpowiedniego słowa, które mogłoby opisać ten obraz. Myślę, że najlepszym słowem, które pozwala opisać ten film to obrzydliwy paszkwil - skomentował wiceminister.
Stwierdził również, że "Zielona granica" w skrajnie krzywdzącym świetle stawia funkcjonariuszy Straży Granicznej, żołnierzy i wszystkich tych, którzy bronią z narażeniem własnego zdrowia i życia polskiej granicy.
- Pomija najważniejszy element, jakim była operacja hybrydowa prowadzona przeciw Polsce, która poprzedzała rosyjską agresję na Ukrainę - podkreślał zastępca Mariusza Kamińskiego.
Najpierw spot, dopiero seans
Gromy w kierunku "Zielonej granicy" rzucają także inni politycy partii rządzącej, w tym prezes Jarosław Kaczyński, czy premier Mateusz Morawiecki. W związku z powyższym, kierownictwo Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji zdecydowało, że film będzie poprzedzony specjalnie przygotowanym spotem, który pokazać ma kontekst operacji hybrydowej.
"W 2021 roku rozpoczęła się operacja hybrydowa wymierzona w Polskę. Służby podległe MSWiA zdały egzamin i powstrzymały szturm na naszą granicę. Kilka miesięcy później dla zwiększenia bezpieczeństwa naszego kraju na granicy powstała nowoczesna zapora. Bronimy polskiej granicy. Bezpieczna Polska" - mówi narrator spotu, który ma być wyświetlany przed projekcją "Zielonej granicy".
"Zielona granica" w kutnowskim kinie. Burza pod postem KDK
Dziś Kutnowski Dom Kultury poinformował na swoim facebookowym fanpage'u, że "Zieloną granicę" będzie wyświetlać od 6 października. Na komentarze internautów nie trzeba było długo czekać. Opinie na temat filmu są skrajne, a mieszkańcy nie szczędzą sobie cierpkich słów.
Pojawiają się głosy stanowczego sprzeciwu wobec nowego dzieła Agnieszki Holland.
- #MuremZaPolskimMundurem
- Dobry film. Aleksandr Łukaszenka i Władymir Putin polecają - czytamy w komentarzach.
- To niezły film, ale całkowicie zakłamuje rzeczywistość na granicy polsko-białoruskiej i rujnuje wizerunek naszego kraju na świecie. Bardzo przykre.
Niektórym nie podoba się sam fakt, że "Zielona granica" będzie wyświetlana w kutnowskim kinie.
- jest mi bardzo przykro, że dom kultury w moim mieście wpisuje sie w narracje i promowanie filmów szkalujących obraz Polskich Służb Mundurowych, a co z tym idzie, prawdę. Szorujecie juz po dnie, a tu taka niespodzianka. Jedyne co moge zrobic to odlubic, zablokowac tresci i zapamiętać - pisze jeden z internautów.
- #TykoŚwinieSiedząWKinie
Po drugiej stronie barykady stają osoby broniące filmu Holland, powołując się m.in. na swobodę twórczności artystycznej.
- na tym polega wolnosc wyboru ze mozna film obejrzec albo nie. A instytucja kultury w normalnym panstwie jest od tego zeby to umozliwic . TVP jest juz zdecydowanie ponizej dna a w dalszym ciagu ma widzow. Szokujace ale dopuszczalne w demokratycznym kraju. Podobnie jest z tym filmem. Nie pasuje nie ogladaj i tyle - czytamy na fanpage'u KDK.
- Najpierw proszę obejrzeć i wtedy można pisać komentarz. Odwrotna kolejność marnie świadczy o "recenzencie
- Bardzo ważny film do obejrzenia - piszą inni kutnianie.
A Wy co sądzicie na temat "Zielonej granicy"? Byliście już w kinie, czy czekacie na premierę w KDK?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.