Było to zupełnie inne widowisko, niż mieliśmy okazję oglądać w poprzednich spotkaniach. Zespół grał wyraźnie lepiej, zawodnicy rzucali do kosza rzadziej, lecz bardziej przemyślanie. Zadowalały także zbiórki i obrona. Prawie przez całe cztery kwarty AZS utrzymywał przewagę, która z biegiem czasu rosła, momentami sięgając nawet dwudziestu kilku punktów.
"Poprawiliśmy zdecydowanie obronę, ale przed nami wciąż jeszcze dużo pracy. Nie da się przez dwa tygodnie nadrobić siły. Konkretnych komentarzy udzielę już po lidze" - mówi Jarosław Żak, trener drużyny. Zarząd zespołu pragnie z kolei gorąco podziękować publice, która stawiła się wczoraj w pokaźnej ilości i cały czas aktywnie dopingowała zawodników. Wyróżniała się zawsze obecna grupa koszykarek MKS Kutno.
Dla Kutna punktowali: Michał Micielski (28), Artur Depczyński (15), Piotr Wyrzykowski (13), Damian Janiak (11), Tomasz Szczepaniak (6), Krzysztof Rydlewski (2), Sebastian Biela (2) i Robert Defeciński (1). Dla Białegostoku najwięcej punktów zdobył Paweł Pawłowski (17). Spotkanie komentował Jerzy Papiewski. Następny mecz odbędzie się w środę, 31 października o godz. 18:00 z OSSM Warszawa. Zapraszamy natomiast już dzisiaj (niedziela) na godz. 17:00 na drugie starcie drużyny III-ligowej AZS WSGK z zespołem Ósemka Skierniewice! Mecze odbywają się w nowopobudowanej hali sportowej przy SP nr 9 w Kutnie.