reklama

Dobry początek nie wystarczył

Opublikowano:
Autor:

Dobry początek nie wystarczył - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WydarzeniaPrzegraną 63:86 (18:18, 15:20, 15:31 i 15:17) zakończyła się konfrontacja drugoligowej drużyny AZS WSGK Pol-Fol Kutno z MMKS SIDEn Toruń, którą mogliśmy obejrzeć dziś w hali sportowej SP nr 9 w Kutnie. Mimo obiecującej pierwszej połowy, kutnianie nie poradzili sobie z zespołem z Torunia, który ma poważne aspiracje do wejścia do I ligi. AZS natomiast wciąż walczy o utrzymanie się w lidze drugiej.

"Dwie pierwsze kwarty były nadspodziewanie dobre. Niestety trzecia kwarta wypadła bardzo słabo. Co więcej, nie miałem możliwości dać odpocząć zawodnikom. Wielu z naszych graczy ma kontuzje lub jest po chorobie" - komentuje Jarosław Żak, trener drużyny. "Brakowało skutecznej rotacji i pełnowartościowych zawodników na zmiany. Posiłkowałem się więc graczami z drużyny AZS II. Mieli szansę zdobyć doświadczenie, lecz nie udało im się nas znacząco wspomóc" - dodaje.

Punktowali: Artur Depczyński (18), Michał Micielski (16), Tomasz Szczepaniak (12), Adam Gołuch (5), Sebastian Biela (4), Krzysztof Rydlewski (3), Piotr Nowakowski (2), Karol Jażdżewski (2) i Robert Defeciński (1). Komentował Jerzy Papiewski. Do końca roku 2007 drużyna ma jeszcze trzy mecze do rozegrania. Najpierw za tydzień zmierzy się na wyjeździe ŁKS Łódź, natomiast 19 i 22 grudnia czekają nas dwa widowiska w Kutnie: z ŻTS Nowy Dwór Gdański i Bonduelle Gniewkowo. Jutro natomiast drugi skład AZS rozegra wyjazdowe spotkanie z ŁKS II KM Łódź w ramach III ligi, o którym oczywiście poinformujemy.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE