Pożar zabrał wszystko co mieli
Małżeństwo pochodzi z sąsiedniego powiatu łowickiego. Kilka dni temu doszło do zdarzenia, które zrujnowało ich plany.
- Nie wiem od czego zacząć, może od początku. Prawie dwa lata temu wzięłam ślub z miłością mojego życia. Zaczęliśmy planować wspólną przyszłość, podstawą tego było kupno domu. Małego i skromnego. Gdy tylko nadarzyła się okazja kupiliśmy sobie właśnie taki domek. Zaadoptowaliśmy pieska, kotka, zdążyliśmy kupić nowe meble, ocieplić strych, zrobić ocieplenie na budynku, oraz wiele innych rzeczy – opisuje pani Magda.
Niestety, 27 grudnia 2023 roku małżeństwo straciło wszystko. Dom stanął w ogniu. Płomienie strawiły połowę budynku.
- Nie jest do końca spalony, ale z racji, że jest to dom budowy kanadyjskiej (drewniany) nie jest on do odbudowania, straty są zbyt duże. W domu znajdowały się dwa pieski i dwa kotki, które traktuję jak swoje dzieci. Całe szczęście wszystkich uratowałam i nic im już nie grozi. Mąż w tym czasie był w pracy. Część rzeczy jest już wywiezionych, mamy spore wsparcie w rodzinie i przyjaciołach za co im ze szczerego serca dziękuję – dodaje kobieta.
Niestety dom nie był ubezpieczony, dlatego małżeństwo prosi o pomoc każdego, kto może ich wesprzeć w tej trudnej sytuacji.
- Wszystkim który wpłacą chociażby złotówkę - dziękuję. Niestety nie mamy zbyt dużo oszczędności ze względu na to, że dom kupiliśmy w lutym tego roku. Pieniądze szły na bieżąco na remont. Za uzbieraną kwotę chcemy postawić sobie malutki, skromny domek, ale od podstaw. Zadowolimy się nawet mniejszym domkiem niż ten, który spłonął, a miał 69 metrów. Wszystkim dziękuję i liczę na to, że nasze marzenie o małym domku znowu będzie realne – pisze pani Magda.
Zbiórka prowadzona jest W TYM MIEJSCU.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.